Kurs akcji Randgold w dużej mierze odwierciedla notowania samego złota, które w ciągu miesiąca potaniało o ponad 6 proc. Inwestorom coraz mniej prawdopodobne wydaje się bowiem dalsze łagodzenie polityki pieniężnej przez najważniejsze banki centralne, które skłaniało ich do szukania w kruszcu ochrony kapitału przed ewentualną inflacją, którą dodruk pieniądza może wywołać.
Od kilku dni na akcjach Randgold ciążą jednak przede wszystkim niepokoje społeczne w Mali, gdzie spółka ma największe kopalnie. W nocy ze środy na czwartek doszło tam do wojskowego zamachu stanu. Żołnierze zbuntowali się przeciwko niedostatecznym działaniom dotychczasowych władz w obliczu nasilającej się separatystycznej rebelii nomadów z Sahary.