Kilka dni temu na aukcji bibliofilskiej krakowskiego antykwariatu Rara Avis (www.raraavis. krakow.pl) za 85 tys. zł (cena wywoławcza 3 tys. zł) kupiono pierwodruk „Sanatorium pod Klepsydrą" Brunona Schulza z 1936 r. Edycja ta pojawia się co jakiś czas w handlu. Zależnie od stanu osiągała ceny 6–8 tys. zł Pierwodruk przez długi czas był jedynym wydaniem, dlatego książki są na ogół zniszczone. Tym razem wyjątkowo trafił się egzemplarz w obwolucie i nierozcięty, a więc przez nikogo nieczytany. Może to wyzwoliło namiętność w kolekcjonerach?
Nieznany list Adama Mickiewicza za cenę wywoławczą 98 tys. zł kupiła Biblioteka Narodowa. Rekordowo, za 5,5 tys. zł, sprzedano pierwodruk „Krzyżaków" Sienkiewicza z 1900 r., przy cenie wywoławczej 600 zł. Bardzo wysoko, za 15 tys. zł, zostały wylicytowane dwa tomy pierwszego wydania „Pana Tadeusza" z 1834 r., choć były w nie najlepszym stanie i zdaje się pochodziły z różnych egzemplarzy.
Aukcja w Rara Avis była pierwszą tak dużą po wakacjach i wypadła doskonale. Koniunktura na rynku bibliofilskim jest bardzo dobra.
Ważna prowieniencja
Znakomite wyniki zanotowano na niedawnej aukcji Odznaczeń, Odznak i Medali w krakowskiej Desie (www.desa.art.pl). Obroty były wysokie – ok. 400 tys. zł – przy niskich (nawet 50 zł) cenach wywoławczych dużej części przedmiotów.
Bardzo dobrze, za 5,1 tys. zł (cena wywoławcza 3 tys. zł) sprzedano Krzyż Wołynia (zdjęcie obok). Miał on dołączoną oryginalną legitymację ze zdjęciem i podpisem plutonowego Józefa Szczerbińskiego, brata Aleksandry Piłsudskiej, żony Marszałka. Bez tej legitymacji cena wywoławcza wynosiłaby maksymalnie 2 tys. zł.