Dotychczasowe cięcie kosztów pozwoliło Lufthansie zwiększyć zysk operacyjny w III kw. o 6,2 proc., do 648 mln euro, choć analitycy liczyli na 479 mln. Zysk netto skoczył o 30 proc., do 642 mln, a analitycy zakładali jego spadek o 40 proc. Obroty wzrosły o 6,2 proc., do 8,3 mld euro.
Przewoźnik uprzedził jednak, że plany dodatkowych cięć będą bolesne, co zdaniem analityków może wskazywać na redukcję zatrudnienia. Linia nie przedstawi szczegółów przed końcem
roku. Prezes Christoph Franz stwierdził tylko, że warunki, w jakich przychodzi jej działać, są coraz bardziej wymagające.
Europejskie linie odczuwające skutki konkurencji tanich linii i przewoźników znad Zatoki Arabskiej restrukturyzują się w celu redukcji kosztów. Lufthansa zmniejsza zatrudnienie o 3500, Air Frarnce-KLM o 5 tys. 9 listopada swoje plany ogłosi Iberia, SAS już zapowiedział cięcia i sprzedaż aktywów.
Analityk DZ Banku Robert Czerwensky uznał bilans Lufthansy za bardzo dobry, ale jego zdaniem może osłabić pozycję dyrekcji przewoźnika w rozmowach z personelem kabinowym, który zastrajkował we wrześniu, powodując anulowanie ponad 1000 lotów.