Młodzi polscy artyści, czołówka Kompasu Młodej Sztuki

Z pewnością nie wszyscy osiągną taki sukces jak Wilhelm Sasnal czy Tomek Kowalski. Ale czołówka rankingu: Radek Szlaga, Wojciech Bąkowski oraz Agnieszka Polska, już dziś cieszą się dużym uznaniem ekspertów i kolekcjonerów

Publikacja: 29.11.2012 00:01

Młodzi polscy artyści, czołówka Kompasu Młodej Sztuki

Foto: ROL

Sztuka najnowsza cieszy się coraz większym zainteresowaniem zarówno wśród kolekcjonerów, jak i inwestorów. Nie ma jednego dominującego stylu. Powstają prace nawiązujące m.in. do surrealizmu, odwołujące się do dokonań dawnych mistrzów. Po okresie popbanalizmu zapoczątkowanego przez „ładniowców" (m.in.Wilhelm Sasnal), od dłuższego już czasu inspiracją są własne emocje i doznania. Artyści sięgają po język reklamy, tworzą w stylistyce celowo niechlujnej. Są  autorami tradycyjnych obrazów, filmów wideo oraz instalacji.

Zobacz Kompas Młodej Sztuki (część 1)

Sztuka młodych jest głosem pokolenia i najczęściej jest kupowana przez rówieśników: architektów, prawników, bankowców, menedżerów. – Kupują ci, którzy nie boją się ryzyka, odważni, zdający się na intuicję. Bo jeśli mamy do czynienia z twórcą, który dopiero w tym roku robi dyplom, to jest oczywiste, że nie ma on na swoim koncie zbyt wielu wystaw czy nagród – mówi Agnieszka Rayzacher, współwłaścicielka warszawskiej galerii Lokal_30.

Wiele osób do młodej sztuki zachęciły spektakularne międzynarodowe sukcesy polskich artystów, takich jak Wilhelm Sasnal, Rafał Bujnowski, Tomek Kowalski czy Julian Jakub Ziółkowski. Sukcesy na swoim koncie mają także twórcy z czołówki Kompasu Młodej Sztuki: Radek Szlaga, Wojciech Bąkowski oraz Agnieszka Polska.

Zobacz Kompas Młodej Sztuki (część 2)

Ta ostatnia znana jest przede wszystkim jako autorka filmów wideo. W tym roku jej filmy były prezentowane w Tate Gallery w Londynie oraz w CSW Zamku Ujazdowskim. Otrzymała też nominację do prestiżowej nagrody Future Generation Prize. Znalazła się w gronie 20 najlepszych młodych twórców wybranych spośród 4200. 7 grudnia będzie wiadomo, w czyje ręce trafi główna nagroda (100 tys. dolarów) ufundowana przez Wiktora Pinczuka, ukraińskiego oligarchę i kolekcjonera.

Wojciech Bąkowski jest laureatem konkursu „Spojrzenia 2009", nagrody Fundacji Deutsche Bank oraz Paszportu „Polityki" w dziedzinie sztuk wizualnych ( 2011 r.). Brał udział w ważnej wystawie „Luc Tuymans: A Vision of Central Europe" w Brugii (Belgia) oraz w biennale młodej sztuki „Younger than Jesus" w nowojorskim New Museum (2009 r.).

Zobacz Kompas Młodej Sztuki (część 3)

Na ostatnich targach LISTE w Bazylei poznańska Galeria Stereo pokazała jego prace. Prawie wszystkie, zarówno film wideo, jak i obiekty audio, koncentrowały się na dźwięku. Słychać było odgłos gryzienia cukierków, tykanie zegara kuchennego, szum wywołany ruchem windy w bloku (ceny 20–45 tys. zł). Niektóre prace trafiły do zachodnich kolekcjonerów, a artysta został zaproszony do przygotowania indywidualnej wystawy w renomowanej galerii Martin Van Zomeren w Amsterdamie.

Ostatnio Wojciech Bąkowski skupił się na obiektach. Wcześniejsze jego prace, tworzone w estetyce celowo niechlujnej, były ogólnie o życiu, o tym, czego w pośpiechu nie zauważamy. „Długopisuwy ", czyli niewielkie ( 2 x 3 cm) obrazy malowane długopisem na klatce taśmy filmowej, kosztują 5,5 tys. zł (niedawno około 1,2 tys. zł). Tyle samo trzeba wydać na malowane na taśmie akwarele (wcześniej 2 tys. zł). Ceny filmów animowanych (m.in. „Idziesz ze mną? Gdzie? W dupę ciemną", „Mówione"), trwających osiem, dziesięć minut, dochodzą do 40 tys. zł.

Laureat Kompasu Młodej Sztuki 2012 Radek Szlaga (w poprzednim kompasie szóste miejsce), związany z warszawską Galerią Leto, brał już udział w ważnych wystawach (m.in. Galeria Foksal, CSW Zamek Ujazdowski). Jego wielowątkowe, dygresyjne, pełne ironii obrazy wyróżniają się wśród dokonań młodego pokolenia. Czasem maluje na podkoszulkach, dywanach, pierze swoje obrazy w pralce. Tworzy także dzieła w klasycznej technice dopracowane w najmniejszych szczegółach. Pojawia się u niego amerykańska flaga, zapomniane cmentarze, afrykańscy królowie, płomienie piekielne, a wśród bohaterów: Basquiat, Ali Agca, Michael Jackson. Odwołuje się także do historii, ironicznie zastanawiając się, czy malarstwo to dobra marka.

Zobacz galerie uczestniczące w tworzeniu rankingu

W tym roku oryginalną pracę „Transatlantyk", stworzoną wspólnie przez Radka Szlagę i  Honzę Zamojskiego, Galeria Leto pokazała na targach Frieze Art w Nowym Jorku. Instalacja powstała w trakcie rejsu transportowcem do Ziemi Obiecanej. Tytuł projektu kojarzy się z powieścią Witolda Gombrowicza, który odpływając do Argentyny, zastanawiał się, czy odciąć się od bagażu kulturowego, czy też swoją nową tożsamość budować na tradycyjnym „polactwie". Obecnie artyści połączyli ikony amerykańskiej popkultury z elementami bliskiej nam tradycji oraz emigranckimi przekazami. Instalację malarsko-fotograficzno-rysunkowo-przedmiotową kupił jeden z największych kolekcjonerów na Wall Street, Joseph M. Cohen.

Kolejni artyści Kompasu Młodej Sztuki 2012: Norman Leto (czwarte miejsce), Mariusz Tarkawian (piąte, awansował z 13.), Julian Jakub Ziółkowski (szóste), Basia Bańda (siódme), Konrad Smoleński (ósme, laureat m.in. „Spojrzeń 2011"), to artyści z ugruntowaną już pozycją. Ziółkowski - obecny od kilku lat na targach Art Basel - współpracuje z Fundacją Galerii Foksal oraz z renomowaną galerią Hauser&Wirth (Zurych i Londyn). Jego prace zasilają ważne kolekcje, m.in. Zabludowicz w Londynie. Brał udział m.in. w biennale młodej sztuki „Younger than Jesus" w nowojorskim New Museum (2009 r.).

Przykładem rozwijającej się kariery jest Mariusz Tarkawian, którego w 2007 r. na targach Viennafair reprezentowała Galeria Program. W 2010 r. został on zaproszony do udziału w wystawie Manifesta8 w Hiszpanii podczas międzynarodowego biennale sztuki współczesnej.

Sztuka najnowsza cieszy się coraz większym zainteresowaniem zarówno wśród kolekcjonerów, jak i inwestorów. Nie ma jednego dominującego stylu. Powstają prace nawiązujące m.in. do surrealizmu, odwołujące się do dokonań dawnych mistrzów. Po okresie popbanalizmu zapoczątkowanego przez „ładniowców" (m.in.Wilhelm Sasnal), od dłuższego już czasu inspiracją są własne emocje i doznania. Artyści sięgają po język reklamy, tworzą w stylistyce celowo niechlujnej. Są  autorami tradycyjnych obrazów, filmów wideo oraz instalacji.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy