Według raportu Międzynarodowego Biura Morskiego (International Maritime Bureau) poziom piractwa na morzach był w ubiegłym roku najniższy od szczęściu lat. W 2013 roku odnotowano 264 przypadki tego procederu co jest spadkiem o 40 proc. W atakach tych uprowadzono 12 statków, porwano łącznie ponad 300 osób, a 21 z nich zostało rannych. Zginęła jedna osoba. Rok wcześniej ataków na statki było 297, w 2011 odnotowano 439 takich incydentów. Najgorszym pod tym względem rokiem na morzach rokiem był 2010, gdy piraci atakowali 445 razy.
Jednak na wodach Somalii i Zatoki Adeńskiej dokonano w ubiegłym roku zaledwie 15 ataków. To mocny spadek w ujęciu rocznym - w 2012 ataków tylko w tym rejonie było 75. Jeszcze dwa lata temu piraci panoszyli się w regionie Rogu Afryki. Wówczas działalność pływających na tych wodach przestępców porywających statki osiągnęła najwyższy poziom w historii - odnotowano 237 takich porwań.
Raport zwraca uwagę, że tak gwałtowny spadek światowego piractwa morskiego jest wynikiem w głównej mierze opanowaniem sytuacji u wybrzeżu Somalii.
Wszystko dzięki międzynarodowym patrolom, który regularnie atakują piratów. USA, Francja, Wielka Brytania, Rosja i kilka innych krajów wysyłają swe okręty w pobliże wybrzeża Somalii i bezlitośnie ostrzeliwują pirackie statki. Największym sukcesem okazała się prowadzona przez Unię Europejską operacja Atalanta, która kosztuje UE ok. 100 mln euro rocznie. Uczestniczy w niej obecnie pięć okrętów (po jednym z Francji, Hiszpanii, Niemiec, Włoch i niebędącej członkiem UE Ukrainy) oraz trzy samoloty patrolowe (z Luksemburga, Niemiec i Hiszpanii).
Operacja Atalanta rozpoczęła się w grudniu 2008 roku, by chronić szlaki handlowe przed piratami, uprowadzającymi statki i ich załogi dla okupu. Działa ona na obszarze południowego Morza Czerwonego, Zatoki Adeńskiej oraz części Oceanu Indyjskiego. Oprócz patrolowania wód i udzielania pomocy zaatakowanym jednostkom, siły uczestniczące w operacji mogą także niszczyć bazy piratów na wybrzeżu; dotychczas przeprowadzono jeden taki atak, w maju 2012 roku. Obecny mandat misji wygaśnie w grudniu bieżącego roku. Jednak coraz częściej mówi się, o jej przedłużeniu.