Przychody Crowley Data Poland do góry, ale jednak tylko o 2,2 proc.

Przychody Crowley Data Poland wyniosły w 2009 r. 101 mln zł, czyli o 2,2 proc. więcej niż rok wcześniej - poinformował zarząd spółki na konferencji prasowej. To niższy wzrost niż wynikało z dotychczasowych wypowiedzi menedżerów. Wcześniej, w rozmowie z rpkom.pl, sygnalizowali 6 procent.

Publikacja: 27.01.2010 11:15

Jarosław Roszkowski, prezes zarządu Crowley Data Poland

Jarosław Roszkowski, prezes zarządu Crowley Data Poland

Foto: Fotorzepa

EBITDA spółki wyniosła w ubiegłym roku 18,5 mln zł, co oznacza wzrost o 11 proc. - Być może wynik ten ulegnie jeszcze poprawie, bo na razie opieramy się na wstępnych danych - mówiła Małgorzata Dolega-Makay, dyrektor finansowy CDP. Według niej marża EBITDA firmy w 2010 r. może sięgnąć 20 proc.

Zarząd CDP nie był natomiast zgodny, czy i o ile w 2010 r. uda się podnieść przychody. Z wypowiedzi menedżerów wynikało, że firma nastawia się na kilkuprocentowy wzrost. - Jesteśmy na etapie przygotowywania budżetu na ten rok. Zostanie on przyjęty w połowie lutego. Prowizoryczny budżet na I kwartał i deklaracje służb sprzedażowych pozwalają sądzić, że w całym roku możemy spodziewać się blisko 10-proc. wzrostu przychodów - przyznał ostatecznie Jarosław Roszkowski, prezes spółki.

Na podstawie dostępnych danych o wynikach finansowych konkurencji, zarząd CDP podkreślał, że na tle branży wyniki firmy pozytywnie się wyróżniają. CDP szacuje, że przychody jednostkowe Telekomunikacji Ppolskiej skurczyły się w ubiegłym roku o ponad 10 proc., GTS Energis o 7,6 proc., a Netii - gdyby wyłączyć jednorazowe zdarzenia i wpływ przejęć sieci ethernetowych - o 4,9 proc.

Najsilniej rosły w 2009 r. przychody CDP z usług głosowych. Według Dariusza Terleckiego, członka zarządu firmy, zwiększyły się o 20 proc. Firma, która specjalizuje się w obsłudze firm płacących miesięczne rachunki za usługi telekomunikacyjne w wysokości 3-10 tys. zł, sięgnęła w ubiegłym roku po klientów z wyższej półki. Dzięki rozbudowie zespołu wykwalifikowanych sprzedawców (w nomenklaturze CDP - key account team) operator pozyskał w ubiegłym roku takich klientów jak KPMG, Noble Bank, czy Getin. W tym roku będzie proponował klientom korporacyjnym kolejne usługi. Piotr Wieczorkiewicz, członek zarządu CDP, ocenił, że firma powinien w tym roku zwiększyć udział w rynku transmisji danych i dostępu do Internetu o 1-1,5 pkt proc., czyli do 5-5,5 proc. Operator podał, że transmisja danych stanowiła 19 proc. jego ubiegłorocznych przychodów, a dostęp do Internetu 38 proc. Za kolejne 38 proc. odpowiadały usługi głosowe (5 proc. - inne).

CDP chce też rozwijać segment usług dla innych operatorów telekomunikacyjnych. - Nasze podejście polega na budowie rynku operatorskiego. Jego 16 proc. rynku stanowią mikrooperatorzy. Chcemy umożliwiać im poszerzenie palety usług o te, których samodzielnie nie są w stanie dostarczyć - tłumaczył Piotr Wieczorkiewicz. Rok 2009 był dla CDP rekordowy jeśli chodzi o poziom nakładów inwestycyjnych. Firma zainwestowała 21 mln zł, najwięcej od 2002 r., rozbudowując i modernizując sieć. Dla porównania, w 2008 roku jej nakłady wyniosły 15 mln zł.

W tym roku CDP nastawia się m.in. na udział w budowie infrastruktury telekomunikacyjnych we współpracy z samorządami, czyli projektach finansowych ze środków unijnych. Liczy też, że ostatecznie wygra przetarg warty około 100 mln zł, na budowę sieci VPN dla KRUS. - Właśnie wygraliśmy postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą i będziemy chcieli wygrać ten przetarg - powiedział Dariusz Terlecki, inny członek zarządu. CDP startuje w nim u boku litewskiego integratora FIMA.

[i]Masz pytanie: wyślij e-mail do autorki: [mail=urszula.zielinska@parkiet.com]Urszula Zielińska[/mail][/i]

EBITDA spółki wyniosła w ubiegłym roku 18,5 mln zł, co oznacza wzrost o 11 proc. - Być może wynik ten ulegnie jeszcze poprawie, bo na razie opieramy się na wstępnych danych - mówiła Małgorzata Dolega-Makay, dyrektor finansowy CDP. Według niej marża EBITDA firmy w 2010 r. może sięgnąć 20 proc.

Zarząd CDP nie był natomiast zgodny, czy i o ile w 2010 r. uda się podnieść przychody. Z wypowiedzi menedżerów wynikało, że firma nastawia się na kilkuprocentowy wzrost. - Jesteśmy na etapie przygotowywania budżetu na ten rok. Zostanie on przyjęty w połowie lutego. Prowizoryczny budżet na I kwartał i deklaracje służb sprzedażowych pozwalają sądzić, że w całym roku możemy spodziewać się blisko 10-proc. wzrostu przychodów - przyznał ostatecznie Jarosław Roszkowski, prezes spółki.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy