Koks drożeje, ale czy Polska to wykorzysta

Polskie koksownie myślą o wznowieniu zatrzymanych przez kryzys inwestycji i zwiększeniu mocy, ale obawiają się chińskiej konkurencji Ceny koksu niedługo znów mogą sięgać 400 dolarów za tonę - między innymi dlatego, że drożeje węgiel koksowy do jego produkcji

Publikacja: 01.03.2010 20:15

Koks drożeje, ale czy Polska to wykorzysta

Foto: Rzeczpospolita

Po ubiegłorocznym kryzysie ceny koksu znów mogą przekroczyć 400 dolarów za tonę. M.in. także dlatego, że drożeje węgiel koksujący do jego produkcji. – Rynek koksu z zaniepokojeniem obserwuje wzrosty cen węgla koksowego w dostawach spotowych. Jest to spowodowane głównie rosnącym importem węgla koksowego do Chin – mówi Marek Filas z Kombinatu Koksochemicznego Zabrze (kombinat ma 3 koksownie). Andrzej Warzecha, wiceprezes Polskiego Koksu (główny eksporter tego paliwa) podkreśla, że powodem niedostatku surowca dla koksowni jest niemal sześciokrotny wzrost importu węgla koksowego przez Chiny i potrzeby hinduskich hut, które w zeszłym roku mimo kryzysu nie zwolniły produkcji.

A Polska węgiel do produkcji koksu importować musi. Powody są dwa. To, co produkuje główny producent tego paliwa w kraju – Jastrzębska Spółka Węglowa – nie wystarcza. A poza tym, jak podkreśla dr Ludwik Kosyrczyk z zabrzańskiego Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla zdecydowana większość baterii polskich koksowni przygotowana jest do przeróbki węgla koksującego dobrej jakości. Można próbować dostosowywać baterie koksownicze do gorszego surowca, którego w kraju jest więcej, ale ucierpią na tym wymagania dotyczące ochrony środowiska.

Ten najlepszy węgiel koksujący to tzw. typ 35. – Jego polska produkcja jest niewystarczająca. A zaopatrujące nas czeskie górnictwo będzie go produkowało coraz mniej, poza tym dostęp do węgla zamorskiego ze względu na popyt z Chin jest coraz trudniejszy – tłumaczy Filas.

– W proponowanej na ten rok strategii sprzedaży węgla koksowego zakłada się zwiększenie dostaw do odbiorców krajowych o ponad 24,6 proc. węgla typu 35w porównaniu do roku 2009 r. – mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.

– Wiadomo, że nie dla wszystkich rodzimych producentów koksu surowca wydobywanego przez Jastrzębską Spółkę Węglową wystarczy – przyznaje Warzecha. Nie kryje jednak, że rosnące ceny koksu cieszą producentów paliwa. Ale i oni mają problem: ceny gotowej stali nie rosną w takim samym tempie jak koksu. Czy w takim razie huty wytrzymają tak szybki wzrost kosztów produkcji?

– Sądzę że korzystne dla wszystkich byłoby znalezienie takiego rozwiązania, które wiąże lokalnych producentów surowca z krajowymi wytwórcami koksu – mówi Romuald Talarek, prezes Hutniczej Izba Przemysłowo-Handlowej. Sposobem na zapewnienie dostaw dla polskich koksowni ma być ich integracja z JSW w grupę węglowo-koksową, która będzie przeciwwagą dla koksowni Zdzieszowice ArcelorMittal. ArcelorMittal jednak i tak w dużej mierze stawia na paliwo z importu. – Surowiec importujemy z kilku kierunków, racjonalizując koszty. W tym roku nic się nie zmieni — mówi Łukasz Cioch rzecznik AMP. Największymi światowymi importerami węgla na potrzeby koksownictwa są Australia i USA.

Pytanie, czy popyt na koks pozwoli polskim producentom na zwiększenie eksportu – gdy już zapewnią sobie węgiel do jego produkcji. Zdaniem Marka Filasa zagrożeniem może być obniżenie stawki podatku eksportowego na koks chiński. – Stawka ta od sierpnia 2008 roku wynosi 40 proc. W 2009 r., w związku z mniejszym popytem okazała się zaporowa. Obniżenie jej spowoduje jednak większą konkurencyjność koksu chińskiego, a co za tym idzie – wpływ na aktualną sytuację polskiego koksu na rynkach eksportowych – tłumaczy Filas.

Po ubiegłorocznym kryzysie ceny koksu znów mogą przekroczyć 400 dolarów za tonę. M.in. także dlatego, że drożeje węgiel koksujący do jego produkcji. – Rynek koksu z zaniepokojeniem obserwuje wzrosty cen węgla koksowego w dostawach spotowych. Jest to spowodowane głównie rosnącym importem węgla koksowego do Chin – mówi Marek Filas z Kombinatu Koksochemicznego Zabrze (kombinat ma 3 koksownie). Andrzej Warzecha, wiceprezes Polskiego Koksu (główny eksporter tego paliwa) podkreśla, że powodem niedostatku surowca dla koksowni jest niemal sześciokrotny wzrost importu węgla koksowego przez Chiny i potrzeby hinduskich hut, które w zeszłym roku mimo kryzysu nie zwolniły produkcji.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy