Konto oszczędnościowe PKO BP wypada bardzo słabo na tle konkurencji. Co prawda, jego oprocentowanie wynosi 5 proc. w skali roku (dla wkładu powyżej 1 tys. zł; dla mniejszego 2 proc.) i jak na ten bank jest dość wysokie. Ale większość banków dla kwoty powyżej 1 tys. zł oferuje znacznie więcej; najlepsi: Dominet Bank i Polbank nawet 7 proc. w skali roku.

Oferta Banku Pekao SA prezentuje się lepiej. Przy kwocie poniżej 1 tys. zł odsetki wynoszą 4,5 proc., a oprocentowanie maksymalne 6 proc.

Warunki prowadzenia konta w PKO BP również są niekorzystne. Oczywiście obowiązuje zasada, że pieniądze można w dowolnym czasie wpłacać i podejmować, ale ani jedna wypłata w miesiącu nie jest darmowa. Pobranie gotówki kosztuje 0,4 proc., nie mniej niż 9,99 zł, a w kanałach samoobsługowych minimum 7,99 zł. W skrajnym przypadku – jeśli będziemy często potrzebować pieniędzy – może się więc zdarzyć, że zamiast zarobić dopłacimy do konta. Większość banków pozwala raz w miesiącu podejmować gotówkę bez dodatkowych kosztów. Również Pekao SA nie pobiera opłaty za pierwszy przelew w miesiącu, ale każdy kolejny kosztuje 8 zł.

W innych bankach stawki za kolejne wypłaty w miesiącu często są uzależnione od tego, czy podejmujemy gotówkę w oddziale, czy robimy przelew na zwykłe konto; ważne jest też, czy konto to znajduje się w tym samym banku, czy w obcym. Na przykład Bank Pocztowy informuje, że trzy razy w miesiącu można podjąć pieniądze bez żadnych opłat: raz w formie gotówkowej w okienku i dwa razy w formie przelewu. Niektóre instytucje, np. BOŚ, ING Bank, pobierają niższe stawki od klientów, którym prowadzą ROR. Volkswagen Bank direct nie inkasuje prowizji za przelewy z konta oszczędnościowego, ale tylko wtedy, gdy klient korzysta z tokena; za jego wydanie trzeba zapłacić 36 zł. W Deutsche Banku dwa razy w miesiącu można bezpłatnie przelać pieniądze w obrębie własnych rachunków, a w BZ WBK nie ma opłaty za podjęcie gotówki w oddziale.

W niektórych bankach (np. Toyota Bank) posiadanie konta oszczędnościowego jest uzależnione od założenia zwykłego ROR.