Wzrost pod wyniki

Na GPW widać, że zbliża się koniec kwartału i półrocza. To czas większej aktywności zarządzających, którzy chcą poprawić efekty swoich dokonań inwestycyjnych. Taką sesję mieliśmy wczoraj

Publikacja: 30.06.2009 03:25

Niskie obroty sprzyjają zarządzającym funduszami, którzy dość łatwo mogą poprawić kwartalne i półroc

Niskie obroty sprzyjają zarządzającym funduszami, którzy dość łatwo mogą poprawić kwartalne i półroczne efekty zarządzania. Tak było wczoraj. Tak może być również dziś.

Foto: Rzeczpospolita

Indeks WIG20, który jest jednym z najważniejszych benchmarków dla instytucji finansowych, zyskał wczoraj 1,06 proc. Przy niewielkich obrotach i popycie skierowanym głównie na akcje spółek o największej wadze w indeksie zarządzającym udało się pchnąć wskaźnik w górę.

Na koniec dnia obroty sięgnęły zaledwie 760 mln zł. Z tego prawie połowa przypadała na akcje PKO BP, KGHM i PKN Orlen. Mieliśmy zatem klasyczny window dressing na GPW.

Dziś może być podobnie, choć ewentualne zwyżki mogą ograniczać czynniki techniczne (strefa oporu 1900 – 1920 pkt).

Na rynku mniejszych firm poza walorami Vistuli (analiza poniżej) niewiele się działo. Indeks mWIG40 zyskał zaledwie 0,2 proc., a sWIG80 niespełna 0,4 proc.

Wczoraj na giełdzie gościł Mark Mobius, uważany za jednego z najlepszych inwestorów na rynkach wschodzących. W jego ocenie w tym roku indeks WIG20 może zyskać nawet 30 proc., a polski rynek jest najbardziej perspektywiczny w regionie.

Wzrostową sesję mieliśmy również na giełdach zachodnich. W Europie ceny rosły średnio po ok. 1 proc.

Wczoraj Komisja Europejska podała, że w maju indeks nastrojów gospodarczych, a także wskaźnik nastrojów konsumentów w strefie euro wzrósł bardziej, niż oczekiwano. Poza tym na Zachodzie też mamy koniec półrocza, co ciągnie rynki w górę. Jednak inwestorzy czekają na dzisiejsze dane z USA – przede wszystkim na odczyt wskaźnika Chicago PMI obrazującego aktywność w sektorze wytwórczym w okręgu Chicago. Rynek oczekuje wzrostu wskaźnika do 39 pkt, z 34,9 pkt.

W USA na zamknięciu notowań główny indeks giełdy nowojorskiej DJI wzrósł o 1,08 proc. Dobre nastroje zza oceanu poprawiły wyceny w Europie, gdzie późnym popołudniem zwyżki sięgały 2,5 proc. Drożały głównie banki, spółki ubezpieczeniowe i paliwowe.

Indeks WIG20, który jest jednym z najważniejszych benchmarków dla instytucji finansowych, zyskał wczoraj 1,06 proc. Przy niewielkich obrotach i popycie skierowanym głównie na akcje spółek o największej wadze w indeksie zarządzającym udało się pchnąć wskaźnik w górę.

Na koniec dnia obroty sięgnęły zaledwie 760 mln zł. Z tego prawie połowa przypadała na akcje PKO BP, KGHM i PKN Orlen. Mieliśmy zatem klasyczny window dressing na GPW.

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień