Wieczorem za euro płacono 4,1921 zł, za dolara 2,8048 zł, a za franka szwajcarskiego 2,7654 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,4946.
– Nastroje powinny sprzyjać złotemu. Jest dość silna presja na pokonanie na dłużej poziomu 4,20 zł za euro. Złoty był wczoraj najmocniejszy od sześciu sesji. Moim zdaniem wracamy do przedziału wahań 4,10 – 4,20 zł za euro – tłumaczy Łukasz Wojtkowiak, analityk walutowy Banku Millennium.
Dziś inwestorzy poznają dane o dynamice płac w Polsce we wrześniu.
Rentowność obligacji 2-letnich spadła z 4,99 proc. do 4,96 proc., 5-letnich z 5,63 proc. do 5,61 proc., a 10-letnich z 6,14 proc. do 6,12 proc.