Wszystko, czego pragniesz, jest w tobie. Możesz stać się, kim chcesz. Wystarczy sięgnąć do rezerwuaru swojej podświadomości, uruchomić ją i wszystko, co robisz, będzie zmierzało do wybranego celu – mówi J. Murphy, autor wydanej przez Rebis książki „Wykorzystaj potęgę podświadomości w pracy”.
To kolejne jego dzieło, po bestsellerowej „Potędze podświadomości”. Pokazuje, jak zaangażować podświadomy umysł w rozwój osobisty i samorealizację. Przekonuje, że dzięki prostym zmianom w swoich nawykach, które zwykle ograniczają sposób myślenia, można zrealizować życiowe cele oraz wykroczyć poza rutynę i przeciętność. Autor namawia, aby „przeprogramować” swoją podświadomość, tak by nastawiła się na sukces. I uczy, jak to zrobić.
J. Murphy to autor wielu książek, programów i audycji radiowych na temat duchowości, sztuki dobrego życia, a także filozofii i kultury. Tym razem zwraca się także do zestresowanych w pracy, którzy nie radzą sobie z trudnościami, mają niską samoocenę i nawyki, nie mogą wybić się poza szarą rzeczywistość. Tych również przekonuje, że sukces jest w zasięgu ich możliwości. Trzeba tylko chcieć, bez względu na to, w jakiej sytuacji się znajdujesz. Nieważne czy jesteś niezadowolony ze swojej drogi zawodowej, czy twoje postępy coś blokuje, czy ogranicza cię szef albo przepisy. Masz w sobie moc przejęcia kontroli nad swoją karierą.
Dzieje się tak dlatego, że wszystko, co osiągamy lub czego nie możemy osiągnąć, jest bezpośrednim skutkiem naszego sposobu myślenia. Nasze wady i zalety zależą tylko od nas i tylko my możemy je zmienić. – Ty jesteś kapitanem na mostku, wydajesz rozkazy, a twój podświadomy umysł je urzeczywistnia – czytamy w książce.
Możesz się przeobrazić, odnawiając swój umysł, który jak magnetofon gromadzi nasze przekonania, wrażenia, opinie i koncepcje. Jeśli je akceptujesz – mówi autor – wówczas zostają one zapisane w głębszym podświadomym umyśle. Jeśli nauczymy się uruchamiania podświadomości, wówczas możemy przejąć kontrolę nad swoją karierą, bo zawartość podświadomego umysłu można zmieniać. To przecież my sami wydajemy wyrok na siebie własnymi myślami, rozstrzygnięciami i werdyktami, które zapadają w naszym umyśle. Jak myślisz w swoim sercu (podświadomości), taki jesteś. Przyciągasz to, co odczuwasz, stajesz się tym, co sobie wyobrażasz – mówi J. Murphy. Możesz więc sprawić, że w twoim życiu będą się dziać cuda.