Fińska premier Mari Kiwiniemi argumentowała, że inwestycje firm Teollisuuden Voima (TVO) i Fennovoima pozwolą krajowi zredukować emisję gazów cieplarnianych i uzyskać samowystarczalność energetyczną.

Teraz Finlandia ma cztery jądrowe bloki zbudowane w laatch 70-tych XX w. Po budowie nowych reaktorów 38 proc. energii będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych.

Piąty blok buduje teraz na zachodzie kraju francuski koncern Areva i niemiecki Siemens.