Telekomunikacyjna megaustawa pełna dziur

- Telekomunikacyjna Megaustawa budzi mnóstwo wątpliwości. Jeśli niedociągnięcia nie zostaną szybko poprawione, pozostanie ona martwym aktem prawnym. To główny wniosek z dyskusji na warsztatach "Megaustawa – co każdy przedsiębiorca telekomunikacyjny wiedzieć powinien" zorganizowanej w ramach projektu System Informacyjny o infrastrukturze szerokopasmowej i portal Polska Szerokopasmowa(SIPS).

Aktualizacja: 04.08.2010 13:43 Publikacja: 04.08.2010 10:25

Eugeniusz Gaca, członek zarządu Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji

Eugeniusz Gaca, członek zarządu Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji

Foto: ROL

O tym, że entuzjazm wobec uchwalonej i wprowadzonej w życie ustawy o wspieraniu usług i sieci telekomunikacyjnych już opadł, świadczy temperatura dyskusji podczas wtorkowego spotkania. Uczestnicy konferencji skupili się na wadach ustawy. Przewodził im [b]Eugeniusz Gaca[/b], członek zarządu [b]Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji[/b].

[srodtytul]Potrzebna pomoc w interpretacji przepisów[/srodtytul]

Zauważył on, że telekomunikacyjna Megaustawa i zmiany, jakie wprowadza, tworzy dziesiątki nowych problemów: - Jednym z największych jest 12-miesięczny termin dostosowania przez samorządy planów zagospodarowania przestrzennego do zapisów ustawy. To nierealny termin. Pytaliśmy urbanistów, czy wiedzą, co oznacza uwzględnienie interesów operatorów w planach. Nikt nic nie wie. Nie wyznaczono wyraźnie granic interesów firm telekomunikacyjnych i samorządów. Oznacza to, że Urząd Komunikacji Elektronicznej zostanie zarzucony dziesiątkami pytań - przekonywał.

Według Eugeniusza Gacy jednostki samorządu terytorialnego wciąż nie wiedzą jak czytać złożony i trudny akt prawny, jakim jest Megaustawa. - Rozwiązanie tej kwestii bez odpowiedniego ośrodka, doradczo-szkoleniowo-interpretacyjnego będzie trudne. Bez niego szerzyć się będzie także wstecznictwo, powodujące nie tylko np. protesty wobec budowy nowych stacji bazowych, ale także szersze nieporozumienia, jak to ma miejsce w przypadku ustawy uzdrowiskowej - przekonywał Gaca.

[srodtytul]Poparcie dla projektu systemowego UKE[/srodtytul]

Jak można się domyślić, członek zarządu KIGEiT jednoznacznie wsparł przygotowany przez UKE tzw. projekt systemowy, czyli plan stworzenia ciała doradczego i konsultacyjnego, służącego pomocą przede wszystkim samorządom i beneficjentom nowych przepisów. - Zahamowanie prac nad projektem systemowym, fakt że utknął on na etapie podpisów, dowodzi wielkiej pasywności administracji państwowej. UKE niewątpliwie potrzebuje wsparcia. Megaustawa bez wsparcia merytorycznego będzie tylko kolejnym martwym zapisem - mówił Gaca.

Na wymagające poprawienia błędy w Megaustawie zwrócił także uwagę [b]Andrzej Kozyra[/b], radca prawny w [b]P4[/b], operatorze sieci [b]Play[/b]. - Problem pojawia się, jeśli w planach zagospodarowania przestrzennego wskazany jest tylko jeden punkt, w którym można budować inwestycje telekomunikacyjne. Zdarza się, że jest to wyłącznie maleńki punkt wokół istniejącego już np. masztu komórkowego - argumentował.

[srodtytul]Problem z inwentaryzacją[/srodtytul]

O tym, że niejasności w nowych przepisach nie dotyczą tylko kwestii ściśle prawniczych, ale także praktycznych, mówił [b]Andrzej Aftyka[/b] z [b]Urzędu Marszłkowskiego w Lublinie[/b]. - Chcemy budować regionalną sieć szerokopasmową. Problemem są mapki poglądowe terenów, a konkretnie ich skala i mały poziom uszczegółowienia. Powiaty nie dysponują szczegółowymi danymi, a kiedy próbujemy problem rozwiązywać, samorządy sugerują, by przyjechać i ustalić szczegóły "na oko", w terenie. Studium uwarunkowań nie obejmuje takich danych - skarżył się.

Ten sam problem poruszył Eugeniusz Gaca. - Czekamy na rozporządzenie które określi kwestię paszportyzacji. Ono jest potrzebne, bo nie ma w Polsce dwóch operatorów z takimi samymi systemami paszportyzacji. Określenie miejsc występowania białych białych plam oznacza konieczność ujawnienia szczegółów na temat zasobów operatorów. To są kwestie wrażliwe, często stanowiące w pewnym zakresie tajemnicę przedsiębiorstwa. Ta sprawa wymaga uregulowania, szerszego niż przewidują podręczniki dostosowania do Megaustawy, które pojawią się we wrześniu - mówił członek zarządu KIGEiT.

Andrzej Aftyka poruszył także szerszym problem, jakim według niego jest wymóg dostarczenia opinii o tym, że inwestycja telekomunikacyjna nie oddziałuje na środowisko. Według Aftyki oficjalna opinia powinna być wydawana tylko w przypadku, jeśli oddziaływanie występuje, a jego brak oznaczałby brak konieczności wydawania oficjalnego dokumentu.

[srodtytul]Kłopotliwe prawo drogi[/srodtytul]

Z dyskusji na wtorkowej konferencji wynikło także, że niektóre rozwiązania, interpretowane jako niewątpliwe zalety Megaustawy, mogą poprzez swoje niedopracowanie stwarzać problemy. Tak jest w przypadku np. obowiązku lokalizownaia kanałów technologicznych w pasie budowanej drogi. Jak się okazuje, nie ustalono na razie, jak wyglądać mają techniczne punkty styku sieci drogowej z telekomunikacyjną.

- Nie wiadomo też, czy dołożenie do projektu budynku nowej instalacji telekomunikacyjnej będzie wymagać zmiany projektu w rozumieniu prawa budowlanego, czy tylko wrysowania w projekt nowego elementu. Bez rozwiania tej kwestii ustawa praktycznie wyląduje w koszu - słychać było na sali.

- Takich i podobnych pytań będzie pojawiać się coraz więcej. Zapisy Megaustwy nie będą w praktyce realizowane, jeśli wątpliwości nie będzie można rozwiać szybko, online. Dlatego projekt systemowy jest potrzebny - podkreślił raz jeszcze Eugeniusz Gaca z KIGEiT.

O tym, że entuzjazm wobec uchwalonej i wprowadzonej w życie ustawy o wspieraniu usług i sieci telekomunikacyjnych już opadł, świadczy temperatura dyskusji podczas wtorkowego spotkania. Uczestnicy konferencji skupili się na wadach ustawy. Przewodził im [b]Eugeniusz Gaca[/b], członek zarządu [b]Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji[/b].

[srodtytul]Potrzebna pomoc w interpretacji przepisów[/srodtytul]

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy