Poniedziałkowy entuzjazm inwestorów na warszawskiej giełdzie na początku dzisiejszej sesji został nieco schłodzony. WIG20 otworzył się nieznacznie na minusie głównie za sprawą spadających kursów części banków. Najmocniej w godzinach porannych zniżkują notowania Polimeksu, który poinformował o prawdopodobnym przesunięciu fuzji ze spółkami zależnymi.

Z czasem jednak WIG20 zaczął odrabiać straty, w czym pomogły umiarkowane zwyżki indeksów giełd w Europie Zachodniej, gdzie inwestorzy ucieszyli się m.in. z bardzo dobrych wyników finansowych piwnego koncernu Carlsberga (zysk w I połowie roku niemal podwoił się w porównaniu z I połową 2009 r.). Do tego doszły pocieszające deklaracje holenderskiej grupy ubezpieczeniowej Aegon, która obiecuje spłacić 2 mld EUR pomocy państwowej do połowy przyszłego roku.

Część inwestorów prawdopodobnie wstrzymuje się z decyzjami do popołudnia, kiedy zostanie opublikowana seria danych makro z USA (o 14:30 poznamy m.in. liczbę rozpoczętych budów domów, a o 15:15 zmianę produkcji przemysłowej).