Szacunkową wartość jakuckich zasobów naturalnych podał wizytujący tam premier Putin. Zapowiedział, że rząd będzie aktywnie współfinansował wydobycie surowców w Jakucji. Obiecał też dalsze ulgi podatkowe dla działających tam koncernów paliwowych. W tym zerowe cło eksportowe.
Republika Sacha (dawniej Jakucja) to najbogatsza i najmroźniejsza z syberyjskich krain (temperatury dochodzą zimą nawet do -70 stopni C). Teren ten leży na diamentach, złocie, miedzi i wolframie. Ma największe w Rosji zasoby węgla kamiennego. Wielkie i słabo wykorzystane pokłady ropy i gazu oraz największe bogactwo Ziemi - słodką wodę wielkich rzek (największa Lena ma 4400 km długości).
Dawna Jakucja jest dziesięć razy większa od Polski, a zamieszkała przez niecały milion ludzi. Ludzie zarabiają tu kilka razy więcej niż w innych częściach Rosji. Średnia płaca sięga 1000 dolarów, a minimum socjalne jest dwa razy wyższe aniżeli w innych regionach.
Gospodarką trzęsie państwowy diamentowy koncern Alrosa - drugi największy producent na świecie (25 proc. rynku). W koncernie pracuje 25 tys. ludzi.
Zdaniem Putina wobec wyczerpywania się zasobów Syberii Zachodniej, inwestorzy coraz chętniej będą uruchamiać projekty w Syberii Wschodniej.