Indeksy na GPW przerwały serię spadków

Warszawskie indeksy wreszcie przerwały serię czterech dni spadkowych. Dzisiejszą sesję trudno jednak zaliczyć do nadzwyczaj udanych

Publikacja: 11.01.2011 17:48

Indeksy na GPW przerwały serię spadków

Foto: Bloomberg

Warszawskie indeksy cały dzień spisywały się znacznie gorzej niż ich odpowiedniki zarówno na większości giełd Europy Zachodniej, jak i w naszym regionie. Popołudniu obejmujący największe spółki WIG20 znalazł się nawet pod kreską, by ostatecznie skończyć dzień zwyżką o 0,49 proc. Szeroki WIG zyskał 0,57 proc. Dodatkowy popyt pojawił się na fiksingu, bo pod koniec notowań ciągłych zwyżki były o połowę mniejsze.

Odbicie indeksów zapewniła dziś właściwie jedna spółka – KGHM. Notowania miedziowego koncernu rosły w ciągu dnia nawet o 3,8 proc., do 167,5 zł, przy drugich na rynku obrotach (wyższe były tylko na PKO BP), w dużej mierze dzięki rekomendacji analityków Deutsche Banku, którzy podnieśli cenę docelową do 210 zł. To pierwsza wycena powyżej 200 zł dla akcji Polskiej Miedzi. Na finiszu kurs KGHM wzrósł o 3,7 proc.

Wśród firm z WIG20 tylko notowania BRE Banku wzrosły w podobnym stopniu, o 3,5 proc., a to dzięki zleceniom z ostatniej fazy notowań. Zwyżkę o ponad 1 proc. zaliczyło jeszcze tylko PZU, a w przypadku połowy walorów z WIG20 zanotowano spadek lub stabilizację kursów.

Tymczasem na parkietach zachodnioeuropejskich indeksy rosły dziś znacznie żwawiej, odrabiając większość, a w niektórych wypadkach całość wczorajszych strat. Miało to związek ze złagodzeniem obaw dotyczących Portugalii i pozostałych krajów peryferyjnych strefy euro, jakie nastąpiło po zadeklarowaniu przez Japonię gotowości do zakupu europejskich obligacji.

W efekcie na giełdzie w Londynie główny indeks FTSE-100 pod koniec sesji szedł w górę o 1,1 proc., a we Paryżu tamtejszy CAC-40 o 1,6 proc. Na parkiecie w Lizbonie, gdzie spadek wczoraj wyniósł 1,6 proc., dziś notowania zwyżkowały o 2,2 proc.

Słabsze zachowanie naszego rynku zapewne można tłumaczyć tak jak w poprzednich dniach, czyli planami dotyczącymi zmian w OFE, które mogą poskutkować zmniejszeniem strumienia pieniędzy kierowanego na giełdę. Po dzisiejszej sesji WIG20 nadal traci 2,6 proc. od początku roku.

Na GPW na szerokim rynku najlepiej wypadł dzisiejszy debiutant, zajmujący się izolacją rur Izostal z grupy giełdowego Stalprofilu. Kurs praw do jego akcji po południu poszedł w górę o około 30 proc. Powody do zadowolenia mieli także posiadacze m.in. akcji Mediatela (11 proc. w górę po dobrych prognozach) i Apatora (prawie 8 proc. w górę po korzystnych rekomendacjach). Natomiast na drugim biegunie znalazły się Sfinks i PolRest ze stratami przekraczającymi 5 proc.

Warszawskie indeksy cały dzień spisywały się znacznie gorzej niż ich odpowiedniki zarówno na większości giełd Europy Zachodniej, jak i w naszym regionie. Popołudniu obejmujący największe spółki WIG20 znalazł się nawet pod kreską, by ostatecznie skończyć dzień zwyżką o 0,49 proc. Szeroki WIG zyskał 0,57 proc. Dodatkowy popyt pojawił się na fiksingu, bo pod koniec notowań ciągłych zwyżki były o połowę mniejsze.

Pozostało 82% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy