Dla drobnych akcjonariuszy wysoka dywidenda może być zachętą do zakupu akcji, bo zwiększy atrakcyjność inwestycji. Trzeba jednak pamiętać, że najważniejsze są fundamenty spółki i perspektywy jej rozwoju. Sama dywidenda nie powinna być czynnikiem decydującym o zakupie akcji danej firmy.
Z zebranych przez nas danych wynika, że na najwyższą stopę dywidendy (11,8 proc.) mogą liczyć akcjonariusze spółki Pekaes. W TP SA, Eurotelu i Budimeksie stopa dywidendy przekracza 8 proc. Jest więc dużo wyższa niż oprocentowanie przeciętnej lokaty bankowej. Taka dywidenda w widoczny sposób podnosi stopy zwrotu z inwestycji.
W przyszłym tygodniu będą terminy ustalenia prawa do dywidend wypłacanych przez trzy spółki. Jeśli chcemy partycypować w zyskach K2Internet (stopa dywidendy 7,5 proc.) oraz Asseco Poland (3,4 proc.), akcje tych firm powinniśmy kupić najpóźniej dzisiaj. Dzień dywidendy wypada wprawdzie we wtorek, 17 maja, ale musimy pamiętać o systemie rozliczeń transakcji (D+3, czyli akcje znajdą się na naszym rachunku trzeciego dnia roboczego po transakcji).
Z kolei 20 maja (piątek) to dzień ustalenia prawa do dywidendy firmy Procad (3,1 proc.). W tym przypadku mamy czas na zakup akcji do wtorku.
Stopa dywidendy to relacja dywidendy przypadającej na jedną akcję i ceny rynkowej akcji. Im wyższa wartość tego wskaźnika, tym większy dochód akcjonariusza z zainwestowanego kapitału.