W spotkaniu obok przedstawicieli strony społecznej i zarządu JSW wezmą udział przedstawiciele resortów gospodarki i skarbu.
- Otrzymaliśmy dziś z urzędu wojewódzkiego potwierdzenie tego terminu. W naszej ocenie są to rozmowy ostatniej szansy. Albo zakończą się porozumieniem, albo ostatecznym brakiem porozumienia i zaostrzeniem konfliktu społecznego w spółce. Oczywiście mamy nadzieję, że dojdzie do kompromisu i w końcu podpiszemy dokumenty zabezpieczające interesy pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Już najwyższy czas, aby zawrzeć odpowiednie porozumienia. Skutki dalszego zwlekania w tej sprawie mocno dotkną nie tylko pracowników JSW, ale również stronę rządową - mówi Roman Brudziński, wiceszef Solidarności w JSW.
Według informacji związkowców w rozmowach wezmą udział wiceminister gospodarki Rafał Baniak i wiceminister skarbu Krzysztof Walenczak.
Przedmiotem piątkowych negocjacji będą gwarancje zatrudnienia w momencie upublicznienia lub prywatyzacji spółki, przekazanie akcji spółki wszystkim pracownikom JSW S.A., gwarancje utrzymania nadzoru nad spółką przez Skarb Państwa oraz wzrost wynagrodzenia zasadniczego o 10 proc.
– Podtrzymujemy naszą propozycję wzrostu wynagrodzeń o 5,5 proc. To rozsądna propozycja. Musimy patrzeć na inne firmy z sektora i w ogóle z rynku, bo nasze decyzje mogą mieć wpływ na roszczenia w innych spółkach – powiedział "Rz" Jarosław Zagórowski.