Złoty zamiast się umacniać, niemal przez cały dzień się osłabiał. Jedynie tuż po godz. 13.50, kiedy została ogłoszona decyzja RPP, złoty lekko się umocnił. Wciąż jednak był wyceniany gorzej niż na zakończeniu wtorkowych notowań. Po południu inwestorzy płacili 2,7 zł za dolara. Europejska waluta była wyceniana na 3,95 zł, zaś frank szwajcarski kosztował 3,22 zł.

Najwyraźniej więc inwestorzy już dawno zdyskontowali decyzję Rady o podwyżce stóp. Spadła za to rentowność obligacji po wypowiedzi szefa NBP Marka Belki o tym, że Rada może wstrzymać się z kolejnymi podwyżkami. Rentowność dwuletnich papierów wyniosła wczoraj po południu 4,85 proc. wobec 4,93 proc. wczoraj.