BCG: decyzja Niemców będzie kosztować miliardy euro

Decyzja niemieckiego rządu o wyłączeniu wszystkich elektrowni jądrowych do 2022 r. będzie miała znaczny wpływ na energetykę w całej Europie

Publikacja: 25.06.2011 01:21

BCG: decyzja Niemców będzie kosztować miliardy euro

Foto: Flickr

Taką opinię zaprezentowali eksperci z Boston Consulting Group w raporcie, do którego dotarła „Rz".

– Uważamy, że w grę wchodzą dwa podstawowe scenariusze dla Niemiec. Według pierwszego z nich nastąpi bardziej powszechne wykorzystanie energetyki konwencjonalnej. Większe inwestycje w technologie węglowe kosztowałyby jednak Niemców 4 – 5 mld euro rocznie. Taki rozwój wypadków zmieniłby też diametralnie europejski rynek praw do emisji CO2, ponieważ według naszych założeń ceny uprawnień poszybowałyby w górę. Wydatki musiałyby zostać sfinansowane przez sektor energetyczny, ale również przez konsumentów. Spadłaby też zyskowność produkcji energii – wyjaśnia Stephan Lehrke, partner i dyrektor zarządzający w Boston Consulting Group.

Drugi scenariusz dla niemieckiej energetyki po 2022 r. według BCG to ekspansja w dziedzinie energetyki odnawialnej oraz źródeł gazowych. – To oznaczałoby jednak prawdziwą eksplozję kosztów, którą szacujemy na grubo ponad 10 mld euro rocznie. Co więcej, dotychczasowe doświadczenia z energetyką mogą budzić pewne wątpliwości. Powstaje wręcz pytanie, kto stabilizowałby system energetyczny, gdyby Niemcy zdecydowali się przejść „na zieloną stronę energii" – wyjaśnia Stephan Lehrke. Przypomina, że już teraz Niemcy importują wytwarzaną w elektrowniach jądrowych energię elektryczną z Francji, a to zjawisko jeszcze będzie się nasilać.

Jakie są w tej sytuacji rekomendacje dla Polski, czy nasz kraj powinien podtrzymywać prace nad budową własnej elektrowni atomowej? – To prawdopodobnie słuszna droga, choć nie ma łatwych odpowiedzi w tej sprawie. Technologia jądrowa przynosi znaczące korzyści – pomaga ograniczyć emisję CO2 i zmniejszyć zużycie węgla. Jednocześnie Polsce pomogłaby uchronić się od zwiększenia uzależnienia od dostaw nośników energii z Rosji. Jednak jest i druga strona medalu, czyli np. wysokie nakłady inwestycyjne lub brak doświadczenia w rozwoju energetyki jądrowej – podsumowuje ekspert BCG. Przypomina, że do dzisiaj świat nie rozwiązał też problemów ze składowaniem zużytego paliwa atomowego.

Po katastrofie siłowni jądrowej w Japonii rozwojowi energetyki atomowej przeciwne są również Szwajcaria i Włochy. Eksperci przypominają jednak, że żaden kraj kontynentu nie jest tak bardzo jak Polska uzależniony od węgla, więc nasze państwo musi kłaść silny nacisk na dywersyfikację źródeł prądu.

Taką opinię zaprezentowali eksperci z Boston Consulting Group w raporcie, do którego dotarła „Rz".

– Uważamy, że w grę wchodzą dwa podstawowe scenariusze dla Niemiec. Według pierwszego z nich nastąpi bardziej powszechne wykorzystanie energetyki konwencjonalnej. Większe inwestycje w technologie węglowe kosztowałyby jednak Niemców 4 – 5 mld euro rocznie. Taki rozwój wypadków zmieniłby też diametralnie europejski rynek praw do emisji CO2, ponieważ według naszych założeń ceny uprawnień poszybowałyby w górę. Wydatki musiałyby zostać sfinansowane przez sektor energetyczny, ale również przez konsumentów. Spadłaby też zyskowność produkcji energii – wyjaśnia Stephan Lehrke, partner i dyrektor zarządzający w Boston Consulting Group.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy