Błędem było zwiększenie zaangażowania w spółkach z indeksu sWIG80 kosztem giełdowych średniaków (mWIG40), gdyż te drugie w 2010 r. zyskiwały na wartości niemal dwa razy szybciej.
Do tego doszły kłopoty związane ze zmianą branżowej struktury portfela funduszu. Zarządzający postanowił zwiększyć udział spółek z branży budowlanej i deweloperskiej, a te od drugiej połowy 2010 r. zachowywały się wyraźnie gorzej od średniej rynkowej. Efekt był taki, że w 2009 r. pod względem wyników fundusz zajmował szóste miejsce w grupie złożonej z 16 produktów, a w 2010 r. jego wynik należał do najsłabszych. Obecnie niemal we wszystkich okresach (od miesiąca do pięciu lat) plasuje się na ostatniej lub przedostatniej pozycji w grupie. Dodatkowym problemem jest to, że fundusz – po przejęciu w połowie 2009 r. Pioneer Średnich Spółek Rynku Polskiego – jest wciąż największym podmiotem w grupie; jego jednostki są w portfelach niemałej rzeszy inwestorów. Niewątpliwie duże aktywa oraz odpływ kapitału (co prawda niewielki) utrudniają funduszowi powrót do formy.
Uwzględniając to wszystko oraz wyraźne pogorszenie bieżących wskaźników, rating funduszu został obniżony do jednej gwiazdki.