Największa w Niemczech firma budowlana i usług przemysłowych miała III kwartał lepszy od zakładanego i spodziewa się wzrostu zamówień i obrotów w Azji i USA. Jej akcje zyskały we Frankfurcie nawet 8,5 proc., najwięcej wśród spółek tworzących MDAX.

Zysk brutto zmalał do 279,5 mln euro, ale analitycy spodziewali się spadku do 268 mln euro. Wartość zamówień wzrosła o 13 proc., do 50,4 mld euro, co jest jednym z najlepszych wyników w historii firmy z Essen, należącej teraz do hiszpańskiej ACS. Zamówienia i obroty w całym roku nie dorównają ubiegłemu, ale nie zmaleją, choć tak przewidywano, do czego przyczyni się działalność budowlana w USA oraz budowlana i wydobywcza w Australii.

– Portfel zamówień to prawdziwa bomba – ocenia analityk z Bankhaus Lampe, Marc Gabriel. – Interesy w Azji są dobre, w obu Amerykach doskonałe, a Europa może nadrobić przynajmniej kilka wpadek z przeszłości – dodaje.

Hochtief często zaskakiwał kosztownymi wpadkami, podejmując ryzykowne projekty budowlane, ma nadal problemy z Elbphilharmonie w Hamburgu, ale liczy, że sprzedaż udziału w płatnej autostradzie w Chile pozwoli pokryć odpisy na budowę sali koncertowej.

– Reakcja giełdy świadczy o powrocie zaufania, że spółka jest w stanie osiągnąć dobre wyniki – uważa Gabriel.