- Mamy dodatkowe zobowiązania, których wartość szacujemy na 5 do 7 mld euro – stwierdził Gianfranco Polillo, wiceminister finansów Włoch. Polillo tłumaczył, że w tej kwocie zawierają się m.in. koszty prowadzenia operacji wojskowych za granicą (600 mln euro) oraz dodatkowe koszty powiązane ze świadczeniami socjalnymi dla bezrobotnych (1,2 mld euro).
Chcąc uregulować nowe zobowiązania władze kraju będą zmuszone do poszukania oszczędności w innych dziedzinach. Rzym nie chce, by dodatkowe wydatki zostały pokryte przez podwyżkę podatków. Tłumaczą to obawą, że taki krok mógłby tylko przedłużyć trwającą na półwyspie recesję.