Programy mogą być nadawane w standardzie DVB-T lub DVB-T2, rezerwacja częstotliwości ma zostać wydana na 15 lat.
Żeby spełnić warunki postawione przez UKE w dokumentach, TVP musiałaby zacząć nadawać programy na siedmiu pierwszych obszarach multipleksu ósmego w 10 miesięcy od dnia otrzymania decyzji rezerwacyjnej. W dwa lata od otrzymania decyzji 95 proc. ludności Polski ma mieć możliwość odbierania sygnału multipleksu na urządzeniach stacjonarnych. Na dziesięciu obszarach w dziesięć miesięcy od otrzymania decyzji sygnał ósmego multipleksu ma też umożliwiać „odbiór przenośny wewnętrzny i zewnętrzny”. Po trzech latach ma go odbierać 95 proc. ludności.Za samo dokonanie rezerwacji częstotliwości TVP będzie musiała zapłacić Skarbowi Państwa prawie 346 tys. zł.
Firmy, organizacje i osoby prywatne, które chcą zabrać głos w konsultacjach dotyczących dokumentacji konkursowej, w tym proponowanej zawartości programowej tzw. multipleksu ósmego mogą przesyłać swoje stanowiska do UKE do 11 sierpnia 2014 r. - Po zakończeniu konsultacji UKE przeprowadzi analizę nadesłanych stanowisk oraz przekaże ich treść do KRRiT w celu przeprowadzenia analizy w zakresie jej kompetencji, czyli w obszarze związanym z propozycjami dotyczącymi oferty programowej multipleksu ósmego. Jeżeli na skutek zgłoszonych uwag zajdzie konieczność wprowadzenia istotnych zmian w dokumentacji konkursowej, zostanie ona poddana powtórnym konsultacjom – podał UKE.
Już wiadomo, że niezadowoleni z kształtu dokumentacji będą prywatni nadawcy, którzy także liczyli na to, że w ramach nowego multipleksu będą mogli rozbudować swoją już obecną w naziemnej telewizji cyfrowej ofertę o kanały w wysokiej rozdzielczości.