Inwestycje w akcje małych i średnich spółek na giełdzie i poprzez fundusze

Osoby niedoświadczone powinny inwestować przez fundusze. Będzie bezpieczniej.

Publikacja: 12.03.2015 14:34

Akcje małych i średnich spółek można kupić poprzez fundusz inwestycyjny lub samodzielnie na giełdzie

Akcje małych i średnich spółek można kupić poprzez fundusz inwestycyjny lub samodzielnie na giełdzie.

Foto: Bloomberg

Eksperci zgodnie twierdzą, że ten rok będzie należał do akcji małych spółek, których ceny po spodziewanej korekcie powinny powrócić na ścieżkę wzrostu. Dlatego ich zdaniem krótkotrwałe spadki na giełdzie warto wykorzystać do zakupu akcji tych firm.

Najłatwiej w małe i średnie spółki zainwestować, kupując jednostki uczestnictwa funduszu, który koncentruje się na tym segmencie rynku. Osoby z większym doświadczeniem w inwestowaniu, które potrafią czytać i interpretować sprawozdania finansowe, mogą się zdecydować na samodzielny wybór spółek i zakup ich akcji na giełdzie.

Ten drugi sposób jest tańszy, ponieważ inwestor nie musi ponosić kosztów dystrybucji i zarządzania funduszem. Natomiast pierwszy sposób wymaga specjalistycznej wiedzy.

Potrzebna wiedza

Lokując pieniądze w akcje małych i średnich spółek, nie można zapominać o dużym ryzyku związanym z takimi inwestycjami.

– Akcje tych firm są mało płynne. Oznacza to, że przy umiarkowanym popycie i jednoczesnym braku podaży ich ceny mogą w krótkim czasie urosnąć o co najmniej kilka procent. Niestety, ta sama zależność działa w drugą stronę, co sprawia, że inwestowanie w „misie" jest ryzykowne – mówi Maciej Kik, zarządzający funduszami akcji w Union Investment TFI.

Uważa on, że samodzielne inwestowanie w papiery małych spółek wymaga sporej wiedzy i doświadczenia, a analiza poszczególnych firm jest czasochłonna. Dlatego lepszym rozwiązaniem dla mniej doświadczonych inwestorów jest fundusz inwestycyjny.

– Zaletą funduszu jest dywersyfikacja portfela na kilkadziesiąt różnych spółek. Dzięki temu unikamy ryzyka, że nasza inwestycja będzie uzależniona od zachowania się akcji np. tylko jednej czy kilku firm – przekonuje Maciej Kik.

Wybierając fundusz, należy się kierować jego wynikami w dłuższym terminie. Ważne, by były możliwie stabilne. Inwestycje w akcje niewielkich firm są rekomendowane na co najmniej pięć lat.

Przykładem dobrze zarządzanych funduszy są: PKO Akcji Małych i Średnich Spółek, KBC Portfel Akcji Średnich Spółek, KBC Akcji Małych i Średnich Spółek oraz Noble Fund Akcji Małych i Średnich Spółek.

Czynniki ryzyka

Osoby, które czują się na siłach, aby samodzielnie inwestować na giełdzie, powinny wybrać do portfela co najmniej 10–15 dobrych i stosunkowo tanich firm, co pozwoli im na ograniczenie ryzyka związanego z inwestycją. Według ekspertów warto się zainteresować przede wszystkim spółkami przemysłowymi, budowlanymi oraz zyskującymi na wyższym popycie konsumenckim.

– Na szczególną uwagę zasługują emitenci systematycznie poprawiający wyniki oraz dzielący się zyskami z akcjonariuszami. Nierzadko sam dochód z dywidend przewyższa oprocentowanie lokat, co dość jednoznacznie potwierdza atrakcyjność spółki – uważa Łukasz Bugaj, analityk z DM BOŚ.

Jego zdaniem pozytywny scenariusz dla rynku akcji sprawdzi się przy założeniu, że nie dojdzie do dramatycznej eskalacji konfliktu na Ukrainie, a Grecja pozostanie w strefie euro.

Opinie

Tomasz Manowiec | zarządzający funduszami Noble Funds TFI

Po ubiegłorocznych spadkach wyceny spółek są na stosunkowo atrakcyjnych poziomach, dając spory potencjał do wzrostu, zanim będzie można mówić o istotnym przewartościowaniu. Dodatkowo do funduszy małych i średnich spółek zaczynają płynąć środki inwestorów, co powinno napędzać dalszy wzrost kursów akcji.

W małe spółki najlepiej inwestować systematyczne stosunkowo nieduże kwoty. Pozwoli to uśrednić cenę zakupu akcji i zmniejszyć ryzyko, że dużo papierów zostanie kupionych po wysokich cenach (to samo dotyczy inwestycji poprzez fundusze). Warto też wykorzystywać okazje i wchodzić na rynek po silnych korektach, które powodują uatrakcyjnienie wycen.

W inwestowaniu w małe spółki bardzo dużą rolę odgrywa selekcja akcji. Kluczowa jest tu bardzo dobra znajomość emitentów, ich bieżącej sytuacji, perspektyw i potencjału wzrostu. Dlatego lepiej powierzyć swoje oszczędności specjalistom, niż samemu śledzić i analizować kilkaset spółek notowanych na giełdzie; wymaga to nie tylko wiele czasu, ale również wiedzy i doświadczenia. Oczywiście fundusze pobierają opłatę od zarządzanych aktywów, jednak mimo to w długim terminie osiągają zwykle lepsze wyniki niż przeciętny inwestor indywidualny.

Jednocześnie fundusz zapewnia szeroką dywersyfikację portfela oraz płynność środków, ponieważ nabycia i umorzenia jednostek następują w określonych terminach bez względu na zainwestowaną kwotę.

Piotr Szulec | dyrektor ds. komunikacji inwestycyjnej Pioneer Pekao IM

Kondycja polskiej gospodarki jest dobra, spowolnienie tempa wzrostu w IV kwartale minionego roku było relatywnie niskie. Do tego możliwa jest dynamiczna poprawa sytuacji od II kwartału tego roku. Biorąc to pod uwagę, uważamy, że dobre zachowanie kursów akcji małych i średnich spółek powinno być kontynuowane w kolejnych miesiącach. Wzrost sięgający 10 proc., który obserwujemy od początku roku, dotyczący zarówno indeksu mWig40, jak i funduszy akcji małych i średnich spółek, to prawdopodobnie dopiero preludium tego, co będziemy mogli zobaczyć w tym roku. Wynika to z faktu, że segment małych i średnich firm jest dużo bardziej wrażliwy na koniunkturę niż duże spółki.

W akcje małych spółek można lokować kapitał bezpośrednio, kupując walory na giełdzie, albo za pośrednictwem wyspecjalizowanych funduszy. Wybór sposobu prowadzenia inwestycji zależy przede wszystkim od tego, jakie doświadczenie ma inwestor oraz jak dużą kwotą dysponuje.

Biorąc pod uwagę tylko kwestie związane z odpowiednią dywersyfikacją (zróżnicowaniem) portfela, uważam, że dla większości inwestorów fundusz małych i średnich spółek jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. To prawda, że dywersyfikacja obniża możliwą do osiągnięcia stopę zwrotu, ale w przypadku małych i średnich firm ma relatywnie duże znaczenie, ponieważ ryzyko związane z inwestowaniem w te spółki jest stosunkowo duże.

Spółki informatyczne oraz przemysłowe to niezły wybór

Na naszej giełdzie można znaleźć spółki, których akcje w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrosły o ok. 50 proc. Należą do nich: Elbudowa (49,8 proc.), Monnari (48,3 proc.), Mabion (47,2 proc.). Analitycy z biur maklerskich w wydanych ostatnio rekomendacjach zalecają zakup walorów wybranych spółek budowlanych, odzieżowych, informatycznych oraz przemysłowych. DM BOŚ rekomenduje zakup takich firm jak: Sanok (produkty gumowe dla motoryzacji), Comp (doradztwo w zakresie sprzętu komputerowego), Vistula (branża odzieżowa), CCC (obuwie). DM BZ WBK zaleca kupowanie papierów Synektik (branża informatyczno-medyczna) i trzymanie akcji producenta sprzętu medycznego Medicalgorithmics. Natomiast DM PKO BP wydał rekomendację „kupuj" dla spółki AB (dystrybutor sprzętu komputerowego) i „trzymaj" dla Action.

Eksperci zgodnie twierdzą, że ten rok będzie należał do akcji małych spółek, których ceny po spodziewanej korekcie powinny powrócić na ścieżkę wzrostu. Dlatego ich zdaniem krótkotrwałe spadki na giełdzie warto wykorzystać do zakupu akcji tych firm.

Najłatwiej w małe i średnie spółki zainwestować, kupując jednostki uczestnictwa funduszu, który koncentruje się na tym segmencie rynku. Osoby z większym doświadczeniem w inwestowaniu, które potrafią czytać i interpretować sprawozdania finansowe, mogą się zdecydować na samodzielny wybór spółek i zakup ich akcji na giełdzie.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne