Konterfekty i pejzaże 25-lecia

Stacze kolejkowi, pożyczanie sobie dzieci na zakupy, słodycze czekoladopodobne, no i oczywiście kartki żywnościowe, puste półki, kombinacje, żeby dostać sznurek, papier toaletowy, mydło czy żyletkę.

Publikacja: 14.06.2015 21:50

Jan Cieński, „Od towarzyszy do kapitalistów”, Kurhaus

Jan Cieński, „Od towarzyszy do kapitalistów”, Kurhaus

Foto: Rzeczpospolita

Kto jeszcze pamięta tamten czas żałosnych wysiłków, by zaspokoić elementarne potrzeby. A przecież od rządów towarzyszy minęło zaledwie 25 lat. Czy można dzisiaj porównać tamtą Polskę niedoborów, szarości i tandety z dzisiejszą o najbardziej dynamicznie rozwijającej się gospodarce w Unii Europejskiej?

Ta metamorfoza zafascynowała korespondenta „Financial Times" w Polsce Jana Cieńskiego. – Przyszedł mi do głowy pomysł podsumowania ostatniego 25-lecia, ale nie przez pryzmat „Solidarności", Wałęsy i papieża Polaka, ale przedsiębiorców, w sposób, w jaki jeszcze o tym nie pisano – mówił w jednym z wywiadów. Tak powstała książka „Od towarzyszy do kapitalistów", którą wydał Kurhaus. Znajdziemy w niej historie ludzi, dzięki którym dzisiejsza Polska jest taka, jaka jest.

Na tej liście znajduje się m.in.: Andrzej Blikle, Zbigniew Grycan, Jan Kulczyk, Zygmunt Solorz, Paweł Rey, Magda Gessler, Jerzy Mazgaj, Janusz Filipiak, Zbigniew Sosnowski, Tomasz Zaboklicki, Solange Olszewska, Dariusz Miłek czy Zbigniew Grajkowski. Autor opowiada, jak tworzyli swoje firmy, jak się bogacili i kim są dzisiaj. Pokazuje tych upartych, przedsiębiorczych, którzy konsekwentnie budowali swoje fortuny, ale także – delikatnie mówiąc – sprytnych wykorzystujących wątpliwe metody i okazje, by zdobyć ten pierwszy milion.

Wszystkie wydarzenia i postacie opisywane w książce są autentyczne. – Przez dziesięć lat pisania o Polsce dla „Financial Times" najciekawszą część mojej pracy stanowiły wywiady z przedsiębiorcami. Polska może się pochwalić najszybszym ze wszystkich krajów europejskich tempem wzrostu w ostatnich 20 latach. Przedstawiam historie, dzięki którym ten skok stał się możliwy – pisze. I dodaje: – To tylko nieliczne przykłady z grona armii przedsiębiorców, którzy zmienili Polskę z szarego, ponurego komunistycznego kraju w członka klubu najbogatszych państw świata.

Nie ma w tej książce nudnych statystyk ani analiz ekonomicnych , są barwne historie znanych ludzi i osobiste wspomnienia autora podróży po Polsce, które rozpoczęły się w 1987 r. w Krakowie. Ja wychowałem się w RPA, większość życia mieszkałem w Kanadzie, a przed 1989 r. bywałem w Polsce tylko okazyjnie. ...I to, co z tamtej Polski zapamiętałem, co rzuciło mi się w oczy, to ta okropna bezradność ludzi i tandeta na każdym kroku – mówił w wywiadzie.

Zapytany: kto był negatywnym bohaterem tych przemian, odpowiedział bez wahania: – To państwo, które zniszczyło biznes Romana Kluski czy Pawła Reya i Lecha Jeziornego. Chodzi o państwo urzędnicze, które dowolnie interpretuje przepisy podatkowe i nie rozumie działania prywatnej gospodarki.

Czy coś zostało nam po tamtej epoce? – Paradoksalnie wyrobiliśmy sobie wtedy pozytywną cechę samodzielności – mówi. I dodaje:-Leszek Czarnecki, jeden z najbogatszych Polaków, zwraca uwagę, że rzeczywistość zmuszała nas do kombinowania i przez to staliśmy się pierwotnymi kapitalistami. Na Zachodzie, żeby dostać papier toaletowy, pralkę czy nowe meble, wyjmowałeś pieniądze z portfela i kupowałeś. U nas musiałeś uruchomić cały łańcuch różnych działań, żeby to mieć.

Innym negatywnym spadkiem, według niego, jest ociężała biurokracja.

Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Ekonomia
E-Doręczenia: cyfrowa przyszłość listów poleconych
Patronat Rzeczpospolitej
Silna gospodarka da Polsce bezpieczeństwo
Ekonomia
Sektor farmaceutyczny pod finansową presją ustawy o KSC
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Ekonomia
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont