Goście podkreślają, że to dopiero początek zmian, a ich skuteczność zależeć będzie od ludzi i warunków w szkołach. – W mojej ocenie to żadna z tych nowości nie zmieni i nie zbuduje szkoły na nowo. To są pierwsze rzeczy, które się pojawiają, ale czy one zadziałają? Nie wiadomo – zauważa Joanna Ćwiek-Świdecka.
Czytaj więcej
Nowa podstawa programowa, powrót lekcji przyrody w zmienionej firmie i nowości w ocenianiu ucznió...
Edukacja zdrowotna, WF i religia – najgorętsze tematy reformy
Jednym z najważniejszych punktów reformy miała być edukacja zdrowotna, która ostatecznie nie została wprowadzona jako obowiązkowa. – Bardzo żałuję, że edukacja zdrowotna nie stała się przedmiotem obowiązkowym. Uważam, że to błąd – mówi Grzegorz Cygonik, wskazując, że decyzja była zakładnikiem polityki.
W rozmowie pojawia się także temat edukacji obywatelskiej. – Edukacja obywatelska, bardzo fajny przedmiot. Bardzo dobrze zrobiony. Nastawiony na ćwiczenia w praktyce – dodaje Cygonik, podkreślając przewagę nad teoretycznym WOS-em.
Nie zabrakło również dyskusji o wychowaniu fizycznym. – Fajnie oczywiście, że może być joga w szkole. Może na przykład dziewczynki, które często unikają WF-u, chętnie by na taką jogę chodziły – wskazuje Ćwiek-Świdecka. Jednak oboje eksperci zgodnie zauważają, że sukces reformy w tej dziedzinie zależy głównie od nauczycieli i infrastruktury szkolnej.
Sporo emocji budzi zmniejszenie liczby godzin religii. – Zrobiono religii kiedyś krzywdę i to dużą. Zrobiono z tego przedmiot – komentuje Grzegorz Cygonik.
Nauczyciele między biurokracją a niskimi zarobkami
Ważnym elementem zmian są też kwestie zatrudnienia nauczycieli. – Ścieżka awansu zawodowego jest w ogóle jakąś pomyłką straszną – ocenia Joanna Ćwiek-Świdecka. Z kolei Cygonik zwraca uwagę na biurokrację: – Zawód nauczyciela jest niezwykle zbiurokratyzowany, zwłaszcza jeżeli chodzi o wychowawców klas.
Nie zabrakło także refleksji o finansach. – Żeby zacząć normalną rozmowę o edukacji w Polsce, musimy zadbać o to, żeby nauczyciele zarabiali godne pieniądze – apeluje Cygonik.
Na koniec rozmówcy wskazują swoje „wymarzone” zmiany w szkole. – Najważniejsza jest przyjazna szkoła, bo największym problemem jest mowa nienawiści i hejt – podkreśla Ćwiek-Świdecka. – Polska szkoła potrzebuje spokoju i stabilizacji – dodaje Cygonik, krytykując rytm zmian wprowadzanych przez każdych kolejnych rządzących.
Czy reforma „Kompas Jutra 26” rzeczywiście poprawi sytuację uczniów i nauczycieli? Odpowiedzi szukamy w tej ważnej rozmowie o przyszłości polskiej edukacji.