Reklama
Rozwiń
Reklama

Ukraiński dyplomata: Po wygranej wojnie będziemy i w UE, i w NATO

Wadym Prystajko, ukraiński ambasador w Wielkiej Brytanii, w rozmowie z amerykańskim "Newsweekiem" stwierdził, że po zakończonej zwycięstwem Ukrainy wojnie z Rosją, jego kraj zostanie członkiem zarówno UE, jak i NATO.

Publikacja: 10.01.2023 11:09

Ukraiński wóz opancerzony w rejonie Bachmutu

Ukraiński wóz opancerzony w rejonie Bachmutu

Foto: AFP

arb

Prystajko mówi, że Ukraina przystąpi do NATO niezależnie od sprzeciwu Rosji. Były szef MSZ Ukrainy i były ambasador Ukrainy w Kanadzie podkreśla, że duże wsparcie NATO dla Ukrainy i orsnąca współpraca między Sojuszem a Ukrainą sprawia, iż przystąpienie jego kraju do NATO będzie "logiczne", a "niemądre" jest udawanie, iż będzie inaczej.

- Nasza rozmowa z resztą świata - a przynajmniej z Zachodem - powinna być prosta. Ukraina wygrywa i zostaje członkiem UE i NATO. I tyle - stwierdza ambasador.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Dyplomacja
Powrót Porozumień Abrahamowych. Donald Trump: Kraje ustawiają się w kolejce, by je podpisać
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Dyplomacja
Kiedy Unia Europejska się powiększy? To zależy od reformy, z którą nikt się nie spieszy
Dyplomacja
Szef rosyjskiego MSZ popadł w niełaskę Putina? Powodem fiasko szczytu z Trumpem
Dyplomacja
Rosja odpowiada Donaldowi Trumpowi. Chodzi o testy broni atomowej
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Dyplomacja
Czy USA rozważają użycie żołnierzy z Półwyspu Koreańskiego do walki z Chinami?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama