- Nota dyplomatyczna dotycząca reparacji - zostanie przekazana do MSZ Niemiec. Wyraża ona przekonanie, iż strony powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do uregulowania kwestii następstw agresji niemieckiej w latach 1939-1945 - powiedział minister Zbigniew Rau.
Czytaj więcej
Reparacje to nie tylko przelew z jednego konta rządu na drugie. To przede wszystkim upamiętnienie ofiar niemieckich zbrodni w Polsce – mówi dr Mateusz Piątkowski z Katedry Prawa Międzynarodowego Uniwersytetu Łódzkiego.
- Uregulowanie zawiera wypłacenie zadośćuczynienia za wyrządzone szkody, grabieże oraz mordy zadane narodowi polskiemu. Podjęcie przez władze niemieckie tych działań w sprawie Polski i reparacji są jasne – sprawiedliwość musi zwyciężyć - tłumaczył minister.
Reparacje od Niemiec
W 83. rocznicę napaści Niemiec na Polskę zaprezentowano raport dotyczący strat Polski poniesionych w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945.
Raport został przygotowywany przez Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II wojny światowej. Z wyliczeń wynika, że w trakcie wojny Polska straciła w sumie 6 bln 220 mld 609 mln złotych (stan na 2021 r.), czyli 1,532 bln dol. Wyliczenia obejmują straty ludzkie (oszacowano, że każdy zmarły w trakcie wojny mógłby otrzymać ok. 800 tys. zł pensji), materialne, bankowe, dzieła sztuki.
Niemcy uważają, że temat reparacji wojennych został zamknięty deklaracją z 1953 roku, w której Polska zrzekła się reparacji wojennych wobec Niemiec. Rząd Marka Belki w 2004 roku potwierdził to stanowisko. Jednak w 2019 roku premier Morawiecki, w rozmowie z dziennikarzami niemieckiej grupy medialnej Funke stwierdził, że deklaracja z 1953 roku była "układem między Polską a NRD", którego obecne władze nie uznają.
Czytaj więcej
"Czy Pani/Pana zdaniem obecny rząd jest w stanie doprowadzić do wypłaty Polsce reparacji przez Niemcy?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Temat reparacji ponownie pojawił się w polskiej debacie publicznej po konwencji PiS w Przysusze z 1 lipca 2017 roku, na której prezes PiS, Jarosław Kaczyński mówił m.in. że "Polska się nigdy nie zrzekła tych odszkodowań". - Ci, którzy tak sądzą, są w błędzie - dodawał.