Moskwa przekazała propozycje dotyczące projektu umowy zawierającej gwarancje bezpieczeństwa dla Rosji stronie amerykańskiej w ubiegłym tygodniu. Propozycje Moskwy obejmują: wykluczenie dalszego rozszerzania NATO i akcesji Ukrainy do Sojuszu; zobowiązanie do tego, aby nie rozmieszczać dodatkowych żołnierzy i systemów uzbrojenia na terytorium państw, które nie należały do NATO przed majem 1997 roku (a więc przed przystąpieniem do NATO państw Europy środkowo-wschodniej, w tym Polski) - z wyjątkiem sytuacji, w której NATO i Rosja osiągną porozumienie co do takiego rozmieszczenia.
Czytaj więcej
Niemiecki "Die Welt" pisze, że w związku z obecnością dużej liczby rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, tzw. szpica NATO (Very High Readiness Joint Task Force, VJTF), działająca w ramach Sił Odpowiedzi NATO, ma być gotowa do rozmieszczenia w rejonie kryzysu w ciągu pięciu, a nie siedmiu dni.
Ponadto NATO miałoby zobowiązać się do porzucenia wszelkich wojskowych działań na Ukrainie, w Europie wschodniej, na Kaukazie i w Azji Centralnej.
Obie strony miałyby też zobowiązać się do tego, by nie rozmieszczać rakiet krótkiego i średniego zasięgu w miejscach, z których mogłyby one dosięgnąć terytorium drugiej strony.
Rosja i NATO miałyby też zobowiązać się do rezygnacji z organizowania ćwiczeń formacji większych niż brygada w ustalonym obszarze przygranicznym oraz do regularnej wymiany informacji o ćwiczeniach wojskowych.