- Jest rewolucyjny dla konsumentów i przedsiębiorców - powiedział ekspert ds. nowych technologii Maciej Kawecki programie "Dzień Dobry TVN".
Pozew wniósł mężczyzna, który otrzymywał na skrzynkę mailową niezamówione oferty handlowe. Twierdził, że spam burzył jego spokój ducha, a ciągłe przeglądanie i kasowanie niechcianych maili zajmowało czas i przeszkadzało w sprawnym korzystaniu z komputera i telefonu.
Pozwany tłumaczył, że nie zrobił nic złego. Wskazywał, że oferty nie były kierowane do konkretnych osób oraz nie ma dowodów na to, że robił to regularnie. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli przychylił się jednak do stanowiska powoda i przyznał mężczyźnie odszkodowanie w wysokości 500 złotych.
W uzasadnieniu Sąd zaznaczył: "Nawet jednorazowa wiadomość stanowiąca tzw. spam prowadzi do naruszenia dóbr osobistych takich jak spokój wewnętrzny człowieka, prywatność czy swoboda korespondencji."
Według Macieja Kaweckiego, wyrok jest przełomowy i ważny - dla konsumentów, ponieważ otwiera drogę do dochodzenia roszczeń względem ogromnej liczby przedsiębiorców oraz dla przedsiębiorców - bo dziś mail marketing jest jedną z najczęstszych form promocji.