Boom na rynku odtwarzaczy DVD mamy już za sobą, a w przypadku tego typu sprzętu nie ma tak silnego, jak w sytuacji innych kategorii, zainteresowania wymiany już posiadanego modelu na nowszy. Równocześnie w wielu domach, mimo że nie wyposażonych w tego typu odtwarzacz, klienci wolą korzystać np. z komputera.
Po okresie zwiększonych zakupów, spowodowanych także dużym spadkiem cen sprzętu i nowym zjawiskiem dołączania tanich filmów DVD do gazet, zainteresowanie odtwarzaczami zaczęło spadać, a w dalszym ciągu najpopularniejsze są proste, niezaawansowane technologicznie modele. – Polacy nie są też fanami odtwarzaczy DVD wbudowanych w telewizory – zauważają analitycy z Euromonitora.
Producenci upatrywali swojej szansy w standardzie wysokiej rozdzielczości Blue-Ray. Bowiem miał on się przełożyć na masową wymianę odtwarzaczy DVD na przystosowane do odczytu płyt w nowym systemie.
Jednak zapowiedzi się nie sprawdziły, a nawet modele przystosowane do odtwarzania tak płyt DVD, jak i Blue-Raya nie znikają ze sklepów. Ceny sprzętu w dalszym ciągu spadają, ale już nie w tak szybkim tempie jak jeszcze dwa czy trzy lata temu, co też nie zwiększa sprzedaży.