Wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło zaś w maju 68,3 proc. wobec oczekiwań na poziomie 68,4 proc.
W kwietniu produkcja przemysłowa w USA spadła o 0,7 proc., a wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło 69,1 proc.
- Produkcja wciąż kuleje, a to nie oznacza nic innego jak to, że recesja nadal trwa. Popyt wciąż się nie zwiększa więc firmy ograniczają moce wytwórcze aby dostosować się do słabszych warunków na rynku - mówi Chris Rupkey, główny ekonomista w Bank of Tokyo-Mitsubishi UFJ z Nowego Jorku.