W tym roku już niemal 20 mln Amerykanów będzie za pośrednictwem telefonu korzystało z serwisów z kuponami rabatowymi. To już co dziesiąty ich użytkownik.
Z raportu firmy badawczej Marketer wynika, że liczba mobilnych użytkowników tego typu serwisów tylko w tym roku wzrośnie o niemal 50 proc. Co więcej, w kolejnych latach ma dalej szybko się powiększać. Według jej prognoz w 2013 r. ma to być już 35,6 mln osób, czyli 16,5 proc. użytkowników telefonów komórkowych w USA.
W tym kraju kupony rabatowe to prawdziwa instytucja. Wiele sieci dla swoich klientów na stronach internetowych zamieszcza informacje, jakie produkty można kupić w promocyjnej cenie. Z zamieszczonym na stronie kuponem rabat jest jeszcze większy. Dodatkowo od kilku lat właśnie w tym kraju rozpoczęły podbój rynku serwisy zakupów grupowych. Groupon pierwszy zaproponował sprzedaż kuponów upoważniających do tańszych o kilkadziesiąt procent karnetów do restauracji, hoteli czy na wycieczki. Użytkownicy takich serwisów także coraz chętniej korzystają z nich za pośrednictwem telefonów. Takie aplikacje wprowadzane są stopniowo również dla polskich użytkowników tego typu ofert.
Amerykanie coraz częściej wybierają mobilne sposoby korzystania z serwisów internetowych, ponieważ upowszechniają się smartfony. – Dlatego nawet na miejscu w sklepie mogą sprawdzać promocyjne oferty, co na pewno spowoduje wzrost liczby użytkowników serwisów rabatowych właśnie za pośrednictwem telefonu – podaje eMarketer. Drugą coraz popularniejszą opcją są tablety.