Przed rokiem Grzegorz Siemionczyk, dziennikarz działu ekonomicznego „Rzeczpospolitej”, zajmujący się na co dzień makroekonomią założył się na Twitterze z przedsiębiorcą Alexandrem Grzegorzem Markunasem o poziom inflacji średniorocznej w 2022 r. Grzegorz utrzymywał, że rzeczona inflacja nie przekroczy poziomu 20 proc., pan Alexander był przeciwnego zdania.

W połowie stycznia Główny Urząd Statystyczny podał, że „średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w 2022 r. w stosunku do 2021 r. wyniósł 114,4”. Oznacza to, że średnioroczny wzrost cen sięgnął 14,4 proc.

- Najwyższa pora rozstrzygnąć nasz zakład sprzed roku – napisał w środę na twitterze Grzegorz do pana Alexandra.

- Nie doszliśmy do 20 proc. Proszę o numer konta/Dom Dziecka – odpowiedział przedsiębiorca.

Dziennikarz wskazał SOS Wioski Dziecięce. Wkrótce potem na konto tej organizacji trafiło 10 tys. zł, które były stawką zakładu. Na Twitterze wylądowało potwierdzenie wpłaty.

- Szacunek za postawę. Łatwo byłoby powiedzieć: od naszego zakładu świat zmienił się tak, że wcześniejsze prognozy straciły aktualność – podziękował swojemu adwersarzowi Grzegorz Siemionczyk. - Uważajcie, z kim się zakładacie – żartował potem przestrzegając koleżanki i kolegów z działu przed spieraniem się z nim.