Głosowanie w sprawie stóp nie było jednomyślne. O ile siedmiu członków Komitetu poparło podwyżkę o 75 pb., to Swati Dhingra zagłosowała za podniesieniem głównej stopy o 50 pb., a Silvana Tenreyro za podwyżką o 25 pb.

Bank Anglii przedstawił jednak prognozy sugerujące, że przyszłe podwyżki stóp będą mniejsze niż spodziewali się inwestorzy. Przed posiedzeniem brytyjskiego banku centralnego rynek wyceniał, że główna stopa procentowa dojdzie w przyszłym roku do 5,25 proc. Bank Anglii wskazał jednak w swojej prognozie, że stopa na takim poziomie przyczyniłaby się do zmniejszenia PKB o 3 proc. i przedłużenia recesji na dwa lata. Przedstawił też scenariusz bardziej płytkiej i krótszej recesji, do której doszłoby, gdyby główna stopa pozostała na poziomie 3 proc. Według Banku Anglii, gospodarka brytyjska już weszła w recesję, a inflacja konsumencka powinna osiągnąć szczyt w tym kwartale na poziomie 11 proc. (we wrześniu sięgnęła ona 10,1 proc.).

Czytaj więcej

Brytyjska gospodarka ma kolejny kłopot. Moody’s obniża perspektywę ratingów