Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Paweł Cymcyk: Przednówek umacniania dolara

2017 może nadal być rokiem dolara, który sukcesywnie będzie zyskiwał – mówi Paweł Cymcyk, szef Związku Maklerów i Doradców.

Aktualizacja: 14.12.2016 11:58 Publikacja: 14.12.2016 11:11

#RZECZoBIZNESIE: Paweł Cymcyk: Przednówek umacniania dolara

Foto: Rzeczpospolita

To, że FED stopy procentowe podniesie jest pewne – mówił w programie #RZECZoBIZNESIE Paweł Cymcyk.

- Dużo ciekawsze będzie to, co FED zapowie na 2017 r. Czy będzie się starał dostosować do oczekiwań rynkowych i podwyżek nie będzie dużo, czy może podwyżek trzeba oczekiwać dużo więcej niż w tej chwili spodziewa się rynek – wyjaśnił.

Przyznał, że rynek w tej chwili wycenia maksymalnie 3 podwyżki na 2017 r. - Równie dobrze FED może powiedzieć, że co kwartał zamierza uraczyć rynki podwyżką – ocenił Cymcyk.

- Rozdźwięk pomiędzy podnoszeniem stóp w Stanach, a dalszym luzowaniem w Europie będzie największą rozgrywką monetarno-polityczno-gospodarczą w 2017 r. Nie ma takiej możliwości, żeby jeden bank centralny podnosił stopy, a cała reszta obniżała – tłumaczył szef Związku Maklerów i Doradców.

Reklama
Reklama

Gość przewidywał, że 2017 może nadal być rokiem dolara. - Dolar sukcesywnie będzie zyskiwał – mówił. - Jutro rano 2-4 grosze więcej byłbym w stanie postawić na umocnienie się dolara. To może być dopiero przednówek kolejnego umocnienia się amerykańskiej waluty – prognozował.

Ropa czarnym koniem inwestorów

Cymcyk zaznaczył, że tylko w tym roku ropa zdrożała o ponad 45 proc. - W lutym przyszłego roku będzie mogła pochwalić się roczną dynamiką zwyżki o 100 proc. - mówił. - To przyciągnie kapitał do rynku surowcowego. Ropa ma teraz same argumenty za wzrostami. Będzie to czarny koń inwestorów i będzie można na tym segmencie sporo zarobić – prognozował gość.

- To co mogłoby wywrócić ten scenariusz to silne spowolnienie, albo uderzenie w gospodarkę, którego na razie na horyzoncie nie widać. Nawet polityczne zamieszania związane z Brexitem, czy Trumpem na ropie nie zrobiły większego wrażenia – dodał.

Ciężki przemysł znów sexy

Cymcyk przypomniał, że w Stanach Zjednoczonych segment wydobywczo-naftowy w ostatnich latach solidnie podupadł. - Stracił pozycję lidera na rzecz nowych technologii, spółek z branży IT – mówił. - Teraz otwiera się przed nim gigantyczna furtka. Prezydent elekt wyraźnie mówi, że ten biznes ma wrócić. To oznacza, że ciężkie branże przemysłowe będą preferowane – dodał.

- Wcześniej passé była twarda część przemysłowa, niespecjalnie lubiana przez inwestorów, bo to już niemodne, nie ma dynamiki rozwoju, nie ma tak dużych zwyżek. Dużo bardziej sexy i przyjemne były elementy związane z nowymi technologiami. Teraz ta moda może się odwrócić – podsumował gość programu.

Dane gospodarcze
Podzielony Fed znów tnie stopy. Co dalej z polityką monetarną USA?
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Dane gospodarcze
Polski dług publiczny rośnie szybciej niż PKB. Ale nowe dane resortu finansów zaskakują
Dane gospodarcze
„Liczby są wstrząsające”. Prognozy EKF dla polskiej gospodarki
Dane gospodarcze
Rok pod znakiem obniżek stóp procentowych w Polsce
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, szef NBP: Dla mnie główna stopa procentowa 4 proc. jest dobra
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama