Od kilku miesięcy notujemy w Polsce rekordowo wysoką inflację. Drożyzna widoczna jest nie tylko w statystycznych wskaźnikach GUS, ale także na sklepowych półkach. Nawet w kojarzących się z niskimi cenami dyskontach - zauważa portal dlahandlu.pl, który od 10 lat prowadzi badanie Koszyk cen.

W Biedronce cena 50 wybranych do badania produktów wyniosła we wrześniu 290,82 zł. W porównaniu z 2019 r. to wzrost o ok. 15 zł. W Lidlu wybrane 50 produktów kosztowało we wrześniu 292,5 zł - o 17 zł więcej niż we wrześniu 2019 r.

- Sądzę, że tegoroczny bilans średnich wzrostów cen detalicznych zamknie się w przedziale 8-10 proc. – przewiduje ekonomista dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX. Według niego mięso, produkty tłuszczowe oraz używki do końca roku zdrożeją najbardziej. - Mówimy o wzrostach ponadprzeciętnych, nawet dwucyfrowych – przewiduje dr Łuczak.

Polacy w ostatnim czasie zacisnęli pasa i oszczędzają, na czym tylko mogą. Mniej wydawaliśmy m.in. na napoje, a zakupy planujemy coraz dokładniej – pisze Business Insider Polska.