- Takiego przypływu podań o pracę jak w ciągu ostatniego półtora miesiąca, nie odnotowaliśmy jeszcze nigdy – powiedział nieoficjalnie portalowi [link=http://www.praca.pl]Praca.pl[/link] pracownik jednego z dużych banków.

- W ostatnim czasie wyraźnie zwiększyła się liczba aplikacji przesyłanych przez kandydatów, które nie są odpowiedzią na ogłoszenie rekrutacyjne. Pierwsza fala CV pojawiła się już na początku kryzysu finansowego – mówi Jacek Goś, dyrektor departamentu rekrutacji i zarządzania talentami w Banku Pekao SA.

Jego zdaniem ambitni pracownicy w obliczu problemów finansowych spółki lub niejasności związanych ze strukturą właścicielską zaczynają odczuwać dyskomfort i szukają możliwości rozwoju zawodowego gdzie indziej.

- Mimo większej ilości wysyłanych ofert zmniejsza się procent osób które finalnie zdecydowane są na zmianę – dodaje jednak. - Obecna sytuacja może nieco spowolnić mobilność międzyfirmową pracowników i bardziej będzie się liczyć stabilność zatrudnienia niż poszukiwanie lepszych warunków finansowych – ocenia Ewa Szerszeń z ING Banku Śląskiego.

Zdaniem bankowców czas kryzysu spowoduje zwiększenie zapotrzebowania na specjalistów, m.in. od ryzyka kredytowego, restrukturyzacji należności i windykacji.