- (...) choć Polska będzie nadal cierpiała z powodu słabego popytu zagranicznego i (negatywnego) wpływu kryzysu finansowego na inwestycje, konsumpcja prywatna prawdopodobnie się utrzyma dzięki niskiej inflacji i obniżkom podatku PIT - napisali w raporcie analitycy S&P.
Kraje Europy Wschodniej w ocenie agencji coraz bardziej cierpią na skutek kryzysu finansowego, głównie ze względu na ich silną zależność od finansowania zewnętrznego, jednak skala problemów jest różna w poszczególnych państwach.
Analitycy dzielą gospodarki regionu na dwie grupy: do pierwszej należą relatywnie odporne na zawirowania Czechy, Polska i Słowacja, do drugiej bardziej podatne kraje bałtyckie, Bułgaria, Węgry i Rumunia.