Według nich wartość sprzętu, usług IT i oprogramowania, które zostanie kupione w Polsce w tym roku miała być o 14,7 proc. większa niż w ubiegłym roku. Według PMR skumulowana wartość rynku IT w trzech największych krajach regionu – Rosji, Ukrainie i Polsce – wyniesie w 2009 r. 22 mld euro.
Analitycy ostrzegają, że dobre nastroje, które wciąż panują w największych firmach branży informatycznej w regionie, nie oznaczają, że kryzys ominie IT. Powodem są długoterminowe umowy, jakimi związanych jest wielu dostawców oprogramowania i usług.
Bardziej pesymistycznie widzą przyszłość dystrybutorzy sprzętu, którzy już odczuwają skutki spowolnienia gospodarczego. – Już w 2008 r., w szczególności w ostatnich miesiącach roku, mieliśmy do czynienia z wyraźnym spadkiem sprzedaży komputerów stacjonarnych oraz monitorów. Mniejszemu popytowi towarzyszył wzrost cen importowanego sprzętu spowodowany rosnącym kursem dolara – napisano w raporcie PMR. Spadki sprzedaży komputerów stacjonarnych zostały tylko częściowo zrekompensowane przez komputery przenośne, które nie tylko w Polsce są jedynym segmentem sprzętu IT, w którym dystrybutorzy wciąż notują wzrost sprzedaży. Laptopy stanowią już ponad 50 proc. nowych komputerów sprzedawanych w Polsce.
PMR przygotował prognozę przy założeniu, że PKB Polski w tym roku zwiększy się o 0,4 proc.