– Na rynku mięsa, jak co roku, początek wakacji przyniesie wzrost popytu, a w konsekwencji i cen – twierdzi Andrzej Dębowski z giełdy Rolpetrol w Łodzi. Ożywienie widoczne było już w ostatnich dniach, jednak w trzeciej dekadzie czerwca nabierze tempa. Zwłaszcza jeśli dopisze pogoda i ruszy wreszcie sezon grillowania.
Ostatnio za półtusze kl. E trzeba było płacić na giełdach 7,2 – 7,3 zł za kg. W przyszłym tygodniu cena może dojść do 7,5 – 7,6 zł za kg. Trzeba się też liczyć ze stopniowym wzrostem notowań mięsa z importu.
Zakłady wystawiają także coraz wyższe ceny na tanie asortymenty, jak podroby czy tłuszcze. Obecnie stawka za kilogram tłuszczu drobnego twardego to 2,2 zł, ale pojawia się coraz więcej ofert po ok. 3 zł za kg.
Na rynku zbóż mamy odwrotną tendencję – stopniowy spadek cen. Powód to obniżki notowań na rynkach światowych i zahamowanie eksportu polskiego zboża. Obecnie pszenicę konsumpcyjną z dostawą można kupić za 560 zł za t. W ofertach jest też więcej kukurydzy po 655 – 670 zł za t (z magazynu). Oprócz ziarna krajowego dostępna jest kukurydza czeska.
Utrzyma się też duże zapotrzebowanie na śrutę słonecznikową, która jest kupowana w zastępstwie drogiej śruty sojowej. Niewielkie jest natomiast zainteresowanie otrębami.