Takie wyliczenia przedstawiła Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Wszystko zależy jednak od tego, jakie potrawy znajdą się na świątecznym stole. Mniej będzie kosztowało przygotowanie barszczu i pierogów z kapustą i grzybami. Wobec cen sprzed roku mąka potaniała bowiem o 10 proc., a o ok. 7 proc. kapusta.
Droższe będą ryby morskie takie jak morszczuk czy mintaj oraz importowane ryby słodkowodne – tilapia czy panga. Więcej o 5 – 6 proc. będą kosztowały śledzie, a łosoś – o 10 proc. Mięso i wędliny średnio będą droższe niż rok temu o 7 proc. Z bakalii – podrożały rodzynki (o 15 proc.) i suszone śliwki, ale za to tańsze są orzechy włoskie, laskowe i migdały.