To najwyższy poziom od października 2008 r.
Przed ogłoszeniem danych analitycy przewidywali wzrost inflacji do 4,2 proc. Prezes banku centralnego Anglii (BoE) Mervyn King spodziewa się, że stopa inflacji sięgnie 5,0 proc., ale w następnych dwóch latach będzie się stopniowo obniżać.
Inflacja kalkulowana z uwzględnieniem kosztów obsługi kredytu hipotecznego (tzw. RPI) wzrosła do 5,5 proc., w porównaniu z 5,1 proc. licząc rok do roku w styczniu, co jest najwyższym poziomem od 20 lat.
Inflacja pnie się w górę z powodu wzrostu cen m.in. ogrzewania, paliw, odzieży i obuwia.
Chris Williamson, główny ekonomista ośrodka Markit cytowany przez portal politics uważa, że z jednej strony BoE ma problemy z rosnącymi oczekiwaniami inflacyjnymi, co może skutkować podwyżką stóp procentowych, a z drugiej kruchym wzrostem gospodarczym, w który uderzą cięcia rządowych wydatków.