Cel inflacyjny NBP na razie pozostaje nieosiągalny.
- Z pewnością będzie to inflacja schodząca, czyli z poziomów tych najwyższych, grudniowych, będziemy każdego miesiąca obserwowali zejście do pewnego poziomu, ale niestety nie do poziomu celu inflacyjnego, który wynosi 2,5 proc. Być może zbliży się do górnych przedziałów inflacji - prognozuje prof. Elżbieta Chojna-Duch, członek Rady Polityki Pieniężnej.
NBP zakłada, że inflacja powinna znajdować się w przedziale 1,5 - 3,5 proc. Prezes NBP Marek Belka podkreślił podczas posiedzenia komisji sejmowej, że na perspektywy powrotu do celu ma wpływ przede wszystkim umacniający się w ostatnim czasie złoty.
Na koniec 2011 roku inflacja sięgnęła 4,6 proc. Dziś poznamy wyniki za styczeń.
- Na najbliższy miesiąc Ministerstwo Gospodarki prognozuje zejście do 4,4 - 4,5 proc. i uważam, że jest to zasadna krótkoterminowa prognoza - uważa prof. Chojna-Duch.