Reklama

Chiny największą gospodarką świata?

Ofi­cjal­nie naj­więk­sze PKB ma­ją USA, a na dru­gim miej­scu są Chi­ny. Część eks­per­tów uwa­ża jed­nak, że to Pe­kin jest li­de­rem

Publikacja: 06.04.2012 03:58

Chiny największą gospodarką świata?

Foto: Bloomberg

Chi­ny ofi­cjal­nie są uzna­wa­ne za dru­gą pod wzglę­dem wiel­ko­ści go­spo­dar­kę świa­ta. Jest ona jed­nak tyl­ko oko­ło dwóch ra­zy więk­sza od nie­miec­kiej czy fran­cu­skiej, co wzbu­dza zdu­mie­nie u wie­lu lu­dzi ob­ser­wu­ją­cych roz­wój eko­no­micz­ny ChRL. Kraj jest naj­więk­szym świa­to­wym kon­su­men­tem ener­gii, sta­li, mie­dzi, alu­mi­nium i wie­lu in­nych su­row­ców. Jeź­dzi tam wię­cej sa­mo­cho­dów niż w USA. Jak jest więc moż­li­we, by chiń­ska go­spo­dar­ka by­ła tyl­ko po­nad dwa ra­zy więk­sza od fran­cu­skiej?

Fran­cu­scy eko­no­mi­ści An­to­ine Bru­net i Je­an­-Paul Gu­ichard w książ­ce „Chi­ny świa­to­wym he­ge­mo­nem. Im­pe­ria­lizm eko­no­micz­ny Pań­stwa Środ­ka" pod­wa­ża­ją ofi­cjal­ne usta­le­nia do­ty­czą­ce wiel­ko­ści PKB Chin. Wska­zu­ją, że sta­ty­sty­ki do­ty­czą­ce chiń­skiej go­spo­dar­ki są zma­ni­pu­lo­wa­ne.

„Ce­lo­we by­ło­by ra­czej do­ko­na­nie sza­cun­ku na pod­sta­wie me­to­dy pa­ry­te­tów si­ły na­byw­czej, sto­so­wa­nej przez wiel­kie or­ga­ni­za­cje mię­dzy­na­ro­do­we (...). Ten pa­ry­tet rów­nał się 1,96 ju­ana za jed­ne­go do­la­ra aż do zmia­ny w ro­ku 2007, od kie­dy wy­no­si on 3,40 ju­ana za jed­ne­go do­la­ra. Na tej pod­sta­wie po prze­li­cze­niu otrzy­mu­je­my PKB Chin w ro­ku 2009 w wy­so­ko­ści od­po­wied­nio 17 100 mi­liar­dów do­la­rów (120 proc. PKB ame­ry­kań­skie­go) bądź 9 800 mi­liar­dów do­la­rów (69 proc. PKB USA). Róż­ni­ca jest zna­czą­ca; moż­na przy­jąć pe­wien rząd wiel­ko­ści i za­ło­żyć, że w ro­ku 2010 chiń­ski PKB był rów­ny PKB Sta­nów Zjed­no­czo­nych i wy­no­sił oko­ło 20 proc. PKB świa­to­we­go" – pi­szą Bru­net i Gu­ichard.

Na­wet ta­kie wy­li­cze­nia nie są jed­nak pew­ne. Opie­ra­ją się bo­wiem na da­nych sta­ty­stycz­nych do­star­cza­nych przez Chi­ny. A te by­wa­ją nie­do­sko­na­łe. Po zsu­mo­wa­niu da­nych o PKB prze­sła­nych przez wła­dze 31 pro­win­cji wy­cho­dzi, że chiń­ski PKB za 2011 r. wy­niósł 51,8 bln ju­anów, czy­li o 4,6 bln ju­anów wię­cej, niż wy­ni­ka z wy­li­czeń cen­tral­ne­go urzę­du sta­ty­stycz­ne­go. Pań­stwo­we Biu­ro Sta­ty­stycz­ne przy­zna­ło w mar­cu, że lo­kal­ne wła­dze zmu­sza­ją fir­my do po­da­wa­nia fał­szy­wych da­nych na po­trze­by sta­ty­sty­ki.

Sta­ty­stycz­ne fał­szer­stwa w ChRL są do­ko­ny­wa­ne głów­nie po to, by lo­kal­ni par­tyj­ni no­ta­ble mo­gli się po­chwa­lić w Pe­ki­nie wy­ni­ka­mi go­spo­dar­czy­mi osią­ga­ny­mi na pod­le­głych im te­re­nach. Ska­la tej pa­to­lo­gii jest do­syć du­ża. Pań­stwo­we Biu­ro Sta­ty­stycz­ne na­pięt­no­wa­ło kil­ka ty­go­dni te­mu urzęd­ni­ków z mia­sta He­jin dyk­tu­ją­cych fir­mom fał­szy­we da­ne, któ­re mia­ły się zna­leźć w sta­ty­sty­kach za 2011 r. Win­nych uka­ra­no.

Reklama
Reklama

In­nym pro­ble­mem jest to, że do sta­ty­styk do­ty­czą­cych Chin nie są wli­cza­ne da­ne z Hon­kon­gu, któ­ry jest spe­cjal­nym re­gio­nem ad­mi­ni­stra­cyj­nym. Je­go PKB w 2011 r. li­czy­ł oko­ło 247 mld USD, czy­li nie­mal ty­le co go­spo­dar­ki Ma­le­zji i Ni­ge­rii. Hong­kong sta­no­wi zaś chiń­ską bra­mę do han­dlu z resz­tą świa­ta.

Mi­mo du­żych kon­tro­wer­sji wo­kół chiń­skich sta­ty­styk nikt nie ne­gu­je jed­nak, że go­spo­dar­ka ChRL jest po­tęż­na i wciąż roz­wi­ja się w bar­dzo szyb­kim tem­pie. Jesz­cze 20 lat te­mu by­ła mniej­sza od bra­zy­lij­skiej i le­d­wo wcho­dzi­ła do gru­py dzie­się­ciu naj­więk­szych go­spo­da­rek świa­ta. Tem­po jej awan­su jest więc im­po­nu­ją­ce.

Chi­ny ofi­cjal­nie są uzna­wa­ne za dru­gą pod wzglę­dem wiel­ko­ści go­spo­dar­kę świa­ta. Jest ona jed­nak tyl­ko oko­ło dwóch ra­zy więk­sza od nie­miec­kiej czy fran­cu­skiej, co wzbu­dza zdu­mie­nie u wie­lu lu­dzi ob­ser­wu­ją­cych roz­wój eko­no­micz­ny ChRL. Kraj jest naj­więk­szym świa­to­wym kon­su­men­tem ener­gii, sta­li, mie­dzi, alu­mi­nium i wie­lu in­nych su­row­ców. Jeź­dzi tam wię­cej sa­mo­cho­dów niż w USA. Jak jest więc moż­li­we, by chiń­ska go­spo­dar­ka by­ła tyl­ko po­nad dwa ra­zy więk­sza od fran­cu­skiej?

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w sierpniu 2025 rośnie, budowlanka mocno w dół – dane GUS zaskakują
Dane gospodarcze
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie wolniej od oczekiwań. Zatrudnienie spada
Dane gospodarcze
Fed obniża stopy procentowe. Do końca roku możliwe jeszcze dwa cięcia
Dane gospodarcze
Inflacja bazowa najniższa od 5,5 roku, również alternatywne miary inflacji w dół
Dane gospodarcze
GUS zrewidował inflację za sierpień w górę. Wciąż to jednak najmniej od dawna
Reklama
Reklama