Stanie się tak mimo dużego ożywienia, obserwowanego zwłaszcza na rynkach rozwijających się. W kolejnych latach na rynek mają wrócić zwyżki.
Najpopularniejszy segment, czyli odbiorniki LCD, wciąż jednak zyskuje zwolenników. Ta technologia odpowiada za ponad 70 proc. sprzedaży, a w tym roku ma wzrosnąć o 5 proc. w porównaniu z 7 proc. w 2011 r. – podaje w najnowszym raporcie firma badawcza DisplaySearch. Z jej danych wynika, że w tym roku ceny telewizorów LCD spadną średnio o 4 proc. W 2010 r. obniżyły się aż o 10 proc. Firma podaje, że kondycja rynku byłaby jeszcze słabsza, gdyby wiele państw nie zdecydowało się na przechodzenie na cyfrowe nadawania sygnału telewizyjnego. Dla konsumentów to dobry pretekst do wymiany odbiornika starszego typu, np. kineskopowego, na nowy.
– Branży nie sprzyja kondycja gospodarcza, ale dobrze wygląda sprzedaż w segmentach o wyższych średnich cenach, jak ekrany o dużych przekątnych czy z podświetleniem LED – mówi Paul Gagnon z DisplaySearch.
W 2012 r. wzrost sprzedaży o 8 proc. spodziewany jest w takich krajach jak Chiny, Ameryka Łacińska, Azja-Pacyfik oraz Europa Wschodnia. Jak pisaliśmy w „Rz", w maju sprzedaż telewizorów LCD wzrosła ponad 50 proc.