Reklama

Więcej chętnych na saksy

Nawet 500 tys. Polaków wyjedzie tego lata do sezonowej pracy na Zachodzie - przewiduje agencja Work Express.

Publikacja: 14.06.2013 02:40

Więcej chętnych na saksy

Foto: Bloomberg

– Niemcy, Francja, Holandia i kraje skandynawskie to dziś państwa, w których jest najwięcej ofert pracy dla Polaków i jednocześnie najwyższe zarobki – twierdzi Artur Ragan, rzecznik agencji Work Express, która w tym roku na sezonowe prace letnio-jesienne wyśle ok.  30 proc. osób więcej niż w 2012 r. Główny powód to dużo większa liczba chętnych na zagraniczne saksy.

O atrakcyjne oferty rywalizują setki kandydatów. Na przykład o pracę  przy kompletowaniu zamówień w magazynie w Niemczech za 1000 euro na rękę miesięcznie, do której zgłosiło się 300 osób.

– Popyt na sezonowe zajęcia na Zachodzie jest kilkakrotnie wyższy niż na prace w kraju – przyznaje Krzysztof Inglot, dyrektor Działu Rozwoju Rynków w giełdowej  grupie Work Service, która w tym roku skieruje na saksy nawet dwa razy więcej  pracowników niż przed rokiem. Przede wszystkim do prac w ogrodnictwie,  rolnictwie, na budowach oraz w hotelach i restauracjach.

Według ocen Work Express w sumie w tym roku do pracy za granicą pojedzie około pół miliona Polaków, czyli  5–10 proc. więcej niż rok wcześniej. Jak zaznacza Artur Ragan,   najbardziej zaradni kandydaci zadbali o sezonowe zajęcie na tegoroczne lato już minionej jesieni albo na początku tego roku, gdy np. Niemcy szukali pracowników do majowych zbiorów szparagów. Teraz  nasi rodacy pracują przy zbiorze truskawek w zachodnich landach, a wkrótce przeniosą się zbierać jabłka.

W Niemczech mogą zarobić 6–8 euro brutto za godzinę. We Francji  jeszcze więcej, bo 7–9 euro.

Reklama
Reklama

Nawet jeśli w ofertach agencji zostały teraz głównie najprostsze  zajęcia – w turystyce, opiece nad seniorami, prace pomocnicze w budownictwie i magazynach – to takie oferty  przyciągają wielu młodych ludzi bez kwalifikacji. Tym bardziej że są niekiedy całkiem dobrze płatne. Np. pokojówki we Francji mogą liczyć na 900 euro na rękę miesięcznie.

A jak dodaje rzecznik Work Express, pracodawcy z najatrakcyjniejszych turystycznie rejonów Europy nadal szukają wyspecjalizowanych pracowników z doświadczeniem w obsłudze ruchu turystycznego. Dotyczy to co prawda głównie fachowców z najwyższej półki, np. animatorów sportowych z doświadczeniem i znajomością paru języków czy kucharzy bądź barmanów z dobrymi referencjami i znajomością języków.

Agencja rekrutowała ostatnio kelnerów do hotelu w regionie Rodan-Alpy, który kandydatom z biegłym francuskim oferował 1300 euro netto pensji plus napiwki, a do tego zapewniał zakwaterowanie i  jeden posiłek dziennie.

Guido Vreuls, szef polskiej spółki agencji zatrudnienia Otto Workforce, która  kieruje Polaków do pracy w Holandii i w Niemczech, szacuje, że w tym roku wyśle tam o ok. 10 proc. osób więcej niż w 2012 r.  Nie za wiele, ale jak zaznacza Vreuls, łączny wzrost liczby  pracowników sezonowych z Polski może być większy. To dlatego, że na wakacyjne  saksy w Holandii ściągają znajomi i rodziny Polaków, którzy pracują tam na stałe, w tym ich uczące się  w kraju dzieci.

Otto  Workforce otworzyła zresztą w ostatnich latach w Holandii cztery oddziały nastawione na rekrutację polskich pracowników, którzy jednak muszą się  liczyć z większą lokalną konkurencją.  Przy rosnącym  bezrobociu (ponad 8 proc.) młodzi Holendrzy częściej konkurują z cudzoziemcami o prace sezonowe.

Większe ożywienie popytu na pracowników sezonowych agencja notuje w Niemczech, gdzie trochę obniżyły się wymagania językowe pracodawców – teraz często zgadzają się, by tylko jedna osoba w grupie znała niemiecki. Jak ocenia Sabina Suchanek-Wierzgała, menedżer projektów międzynarodowych w Otto Polska, sezon letnich prac w Niemczech zaczął się z początkiem czerwca. Podobnie jest w Holandii, gdzie agencja realizuje teraz zamówienie na ponad 80 młodych ludzi do pakowania książek – najchętniej tegorocznych maturzystów, którzy mogą zarobić 5,8 euro brutto na godzinę.

– Niemcy, Francja, Holandia i kraje skandynawskie to dziś państwa, w których jest najwięcej ofert pracy dla Polaków i jednocześnie najwyższe zarobki – twierdzi Artur Ragan, rzecznik agencji Work Express, która w tym roku na sezonowe prace letnio-jesienne wyśle ok.  30 proc. osób więcej niż w 2012 r. Główny powód to dużo większa liczba chętnych na zagraniczne saksy.

O atrakcyjne oferty rywalizują setki kandydatów. Na przykład o pracę  przy kompletowaniu zamówień w magazynie w Niemczech za 1000 euro na rękę miesięcznie, do której zgłosiło się 300 osób.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w sierpniu 2025 rośnie, budowlanka mocno w dół – dane GUS zaskakują
Dane gospodarcze
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie wolniej od oczekiwań. Zatrudnienie spada
Dane gospodarcze
Fed obniża stopy procentowe. Do końca roku możliwe jeszcze dwa cięcia
Dane gospodarcze
Inflacja bazowa najniższa od 5,5 roku, również alternatywne miary inflacji w dół
Dane gospodarcze
GUS zrewidował inflację za sierpień w górę. Wciąż to jednak najmniej od dawna
Reklama
Reklama