Aktualizacja: 12.06.2016 22:16 Publikacja: 12.06.2016 21:06
Foto: Bloomberg
Ubiegłotygodniowy handel na giełdach emerging markets miał dwa oblicza. Pierwsza połowa tygodnia upłynęła pod dyktando zwyżek, jego końcówka zaś przyniosła wyraźne schłodzenie nastrojów. Przyczyn takiego obrotu spraw można upatrywać w doniesieniach z amerykańskiego banku centralnego. Jeszcze pod koniec maja rynek nie wykluczał czerwcowej podwyżki stóp procentowych. Ostatnio przedstawiciele Rezerwy Federalnej wyraźnie złagodzili ton, prezentując bardziej gołębie podejście. Kropką nad „i" było zeszłotygodniowe wystąpienie Janet Yellen. Szefowa Fedu powiedziała w Filadelfii, że sytuacja gospodarki USA uzasadnia stopniowe podwyżki stóp. Pierwszego ruchu dokonano w grudniu. Zasugerowała zarazem, że do kolejnej nie dojdzie zbyt prędko.
Najtrafniejsze prognozy dla polskiej gospodarki w 2024 r. formułowali analitycy z Credit Agricole Bank Polska. P...
Część analityków spodziewa się, że amerykański bank centralny nie zdecyduje się nawet przed końcem roku na wznow...
– Dostosowanie stóp procentowych nie oznacza początku cyklu obniżek - powiedział prezes NBP Adam Glapiński podcz...
Wszyscy w Stanach Zjednoczonych, konsumenci i przedsiębiorstwa chcieli w marcu zdążyć przed wejściem w życie now...
Popyt wzrósł o 3,6 proc. od lutego, wobec mediany szacunków 1,3 proc. w badaniu Bloomberga. Bez dużych zamówień...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas