W podpisanym wczoraj dokumencie przedłużyły czas jej obowiązywania tak, by umożliwić PGE zakończenie postępowania sądowego w sprawie odwołania od decyzji urzędu antymonopolowego.
Jak pisaliśmy w ostatnich dniach, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, reprezentowany przez prezes Małgorzatę Krasnodębską-Tomkiel, zakazał koncentracji rynkowej. Prezes PGE, Tomasz Zadroga zapowiedział, że grupa nadal będzie dążyć do przejęcia Energi.
Odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów trafi najpóźniej 28 stycznia. Jak długo potrwa postępowanie - nie wiadomo, ale będzie to co najmniej kilka miesięcy.
Jak dużo dodatkowego czasu dostała PGE? Ministerstwo Skarbu będzie czekać praktycznie bezterminowo. W aneksie zapisano bowiem czas trwania umowy na rok od daty jej zawarcia, przy czym termin ten ulega zawieszeniu do czasu zakończenia postępowania sądowego w sprawie odwołania.
Przypomnijmy, że PGE i Skarb Państwa zawarły umowę kupna akcji Energi 29 września 2010 r. Cena zakupu wszystkich papierów to 7,53 mld zł. Bez zgody UOKiK dopięcie transakcji nie jest możliwe.